Cytuję
Na koniec zadam Wam pytanie:
Czy kochaMY Zbysia i Hanię?
Elu co za pytanie jakże ich nie kochać? tak pięknie strofami umilają nam strony Ogrodowiska
Ukłon w Twoją stronę za dołączenie do naszych twórców

ELU!
Strój mi uszyłaś z kordyliny
zdobny w korale z jarzębiny!
Toż to strój ekstra odlotowy
i jakże nasz OGRODOWISKOWY!

Czuję się w nim jak na Hawajach ,
albo przynajmniej na pampasach.
Dobrze by było tam pohasać!
Ale w realu się nie składa,
Poduszkę swoją więc układam

I w senne fale się zanurzam.
Może się przyśnią młode lata,
I łąki kwietne, górskie stoki,
Leśne polany z poziomkami....
Ogrody w Anglii nie widziane,

I holenderskie tulipany....
Tymczasem ślę pozdrówka
tym z Komorowa, z Sulejówka,
i pozostałym moim fanom
z imienia tutaj nie nazwanym!

Haniu co Ty jadasz, że tak pięknie strofami gadasz?

My kochamy Hanię i Zbynia

Zarumieniłem się z samego rana
Wasza poezja jest niesłychana .
Coraz wyżej poprzeczkę dźwigacie
Nie wiem czy podołam w Waszym klimacie.

Wyobrażam sobie Bal Sylwestrowy
Właśnie czysto Ogrodowiskowy .
Sala przystrojona na zielono i biało
Jak na Danusi gusta przystało.

Stoliki ustawić dookoła wypada
Już nas jest przecież spora gromada.
Od Poloneza Bal zaczynamy
Szybciutko, szybciutko się ustawiamy.

Orszak Szefowa z Witkiem prowadzi
Potem wymieszać trochę nie zawadzi.
Ci znad morza niech przy góralach stają
Wschód zaś i Zachód razem się kumają.

Po kilku godzinach - cała sala wiruje
Walnęli po jednym nikt się nie krępuje.
Rysiek z Marzenką też poszli w tany
Ej - szkoda że za chwilę będzie ranek.

Zbyszku, z doświadczenia wiem,
że spełniają się głośno wypowiadane marzenia!
A więc ... może ... do zobaczenia ...

Gdy cała sala zawiruje,
a potem każdy to skomentuje
postom i zdjęciom nie będzie końca.

A potem po świecie się rozniesie,
że nasze Ogrodowisko,
to najbardziej rozrywkowe forumowisko.

Z uwagi na ischias, tańce odpadają,
Swawoliłam będąc młodą, teraz nie wypada!
Pozostają hulanki, i tych nie omijam!
Tym bardziej, że widzę niezłą kompaniję!
Szampan już się chłodzi! Kreacja gotowa.
Od świąt na posterunku zastawa stołowa.
A co na talerze w ten wieczór podamy?
Carpaccio z łososia?
Bigos odgrzewany?
Żebro świńskie w miodzie?
Bretońska fasolka?
Nieśmiertelna sałatka?
Albo kaczka z jabłkiem?
Ma to być potrawa szybka, efektowna,
Co nie straci mocy doczekawszy do dnia!
Proponuję żurek na białej kiełbasie.
Bo to i zjeść można, a i wypić da się!
Do tego eskalopki z dodatkiem surówek.
Jak szaleć to w święta!
A potem........przednówek!

A co by było gdyby tak na przyszły rok zrobić Ogrodowiskowy Nowy Rok?

Tylko gdzie?

znalazłam swój kajet z wierszami z czasów liceum a tam...

Pory roku

Chcę by wiosna była w kratkę
Chcę by miała z daszkiem czapkę,
spodnie krótkie, krzywe nogi
długie włosy uśmiech błogi.

Łato być powinno w kropki,
uśmiech mieć bardzo słodki,
dużo morza , piasku dużo
i schronienie mieć przed burzą.

W toni zieleni, brązu i złota
niechaj nam jesień chlupie od błota,
z drzew liście niech spadają
i muzykę piękną nam grają.

Zima to jest okres słodki
ubierajmy ciepłe botki
weźmy sanki pod pachę
a karmik powieśmy nad dachem.

Trzeba skończyć już te spory,
bo się kłócą roku pory
nim się wszystkie dogadają
to nam latka przemijają.

i żeby nie posądzać mnie o kokieterie wstawiam fotkę z datą

Danusiu,tu nikt nikogo o kokieterię nie posądza,chyba ,że w kwestii ,,zaniedbanych ogrodów".
Strofy na naszą miarę,a że masz je od lat zapisane i NIE WYRZUCONE......widocznie masz do nich właściwe podejście.
Gratuluję!