Wyszłam z psem,a tu zawiewa!
Już zakryte śniegiem drzewa,
w koleiny i przy murkach
już nawiało puchu górki!
Niby mrozu nie ma wcale,
lecz nie czuję się wspaniale,
coś mnie w kościach dziś łamie!
Powrót do domu w pośpiechu,
nie mogę złapać oddechu!
Dobrze ,że winda czynna!
Uff! Teraz herbaty szklanka!!
No i czas już do spanka!

1000 stron...
tysiące naszych radości
1000 stron...
tysiące Danusi uprzejmości
1000 stron...
elegancji, piękna, wiedzy i...codzienności
Danusiu...dziękuję, że jesteś...

Zdziwiły się moje paczadła
Gdy dziś 1000 strona padła
Ileż to euforii i radości
Że się miało u siebie tylu gości
Z całej Polski – od morza do gór
Lecz co się dziwić jak tu taki wzór
Tu każda praca pokazana z wdziękiem
I wszystko tu zawsze jest takie piękne
Hortensje już w marcu tu rozkwitają
Oj tam – w międzyczasie wywiad z Mają
Inspiracji tutaj znajdziemy bez liku
Co w skrzynce posadzić, a co w koszyku
Co jak posadzić wiem od początku
Wystarczy, że zajrzę do tego wątku
Lecz chyba dla nikogo nie będzie rzeczą nową
Że miło jest popisać z Szefową Młoźniakową

Danusiu... życzę Ci kolejnych setek gości...
Przekazuj nam dalej swe cenne mądrości.
Urzekaj nas swymi pięknymi fotkami,
co nam się śnią ciemnymi nocami.
Twój ogród jak bajka uzależnia jak fajka
lecz to Twoja osoba jest taka nałogowa
Dzień bez Twego ogrodu jest jak kara dla człowieka będącego w nałogu.

Wiersze już były! I cudne bukiety!
Bo jakże inaczej! Dla takiej kobiety
I tysiąc bukietów by było za mało!
Dla jej pomysłów i uśmiechu jak słońce
należą się oklaski na stojąco!
Więc wyobraźmy oczyma duszy,
to audytorium! Nie kilka osób,
Lecz tylu ludzi, że zliczyć nie sposób!
Wątków 1500 bez mała!
I tworzy je niemal Polska cała!
Codziennie setki ludzi
tu się dokształca,
utwierdza w działaniach!
I nie doświadcza grymasów,
ani połajania!
Niech więc ,,bukszpanowy"
szpanuje nam dalej!
A my w dalszym ciągu
będziemy podglądali!
Dla Danusi życzę zdrowia i humoru
I żeby nie zabrakło jej w ogrodzie wigoru!

Jedna doba - a tak znaczy wiele
Spóźniłem się niestety na wesele.
Były szampany , nalewki i winka
Ale była również flegaminka.

Również z zadyszką jestem z gratulacjami
Bo 1000 stron Danusi jest już za nami.
Ogród bukszpanowy został zadeptany
Zwiedzający szukają tutaj porady.

Wielu tu wchodzi otwartą furtką
Inni jak myszki - filują cichutko.
Każdy z podziwem inspiracji szuka
Skanuje, powiększa i znowu kuka.

Gdyby wątek wydrukować na kredzie
Kniga gruba na pół metra bedzie.
Kto to udźwignie - też w to nie wierzę
A niech już lepiej zostanie w komputerze.

Przyszedł czas na wątek nowy...
bardzo ogrodowy i nie tylko bukszpanowy.

Zobaczyć w nim można wszystkiego po trochu,
czy Danusia zasiała w nim ziarnko grochu ?

Niestety odpowiedź jest negatywna,
bo szefowa jest bardzo konserwatywna.

W ogrodzie przez lata wypracowała swe wzory,
nie mają tu wstępu niepożądane kolory.

Rzadko tu przejdzie jakaś poważna zmiana,
by na banana zamienić bukszpana.

Tyś naszym wzorem jest do naśladowania,
dziękujemy Ci za całokształt Twego działania!

Mały domek w szczerym polu,
w nim orliki i kukliki
i 2 psy bardzo szczęśliwe!
Andzia tam jest gospodynią,
ma warzywnik z marchwią, dynią,
a poza tym koło domu
ma rabatę bylinową!

W wolnym czasie huśtaweczka
a do tego miód-kaweczka!
No i relaks przy komputrze,
I nie chodzi się tu w futrze,
Grabie szpadle i konewki,
to w sezonie nie przelewki,

Ale widok i efekty godne są pozazdroszczenia!
Taki nie jest ogród lenia!

Witaj Andziulko!