A ja mam taki problem: 4 lata temu założyłam skalniak, który teraz mi się najzwyczajniej w świecie znudził, poza tym troszkę zdziczał nie oplewiony, roślinki gdzieś "zniknęły". To co się dalo odzyskać wkomponowałam w nowo założoną rabatę, reszta do wywałki ido zrównania z ziemią. Tylko szkoda mi kamieni, są naprawdę ładne, typowe na skalniaki, mają różne kształty, no i były tak pieczołowicie zdobywane. Macie pomysł co z nimi zrobić??? Żal wywozić gdzieś na "bezpańskie" tereny.... Może uda się z nich coś stworzyć.

Pokaż te kamienie

Nawet nie mam zdjęcia.... I na razie nie ma szans na zdjęcia, bo mi aparat zaszwankował, niestety. Ale kamienie jak kamienie, ładne w moim rozumieniu, nie jakieś tam rasowe ))

Jeśli to kamienie polne okrągłe to na skalniak pasują. Jakieś pojedyncze można wyeksponować na wyżwirowanych wysepkach np. z klonem palmowym albo innym drzewkiem.

Ewentualnie przy stawie.

Basia32 napisał(a)

A ja mam taki problem: 4 lata temu założyłam skalniak, który teraz mi się najzwyczajniej w świecie znudził, poza tym troszkę zdziczał nie oplewiony, roślinki gdzieś "zniknęły". To co się dalo odzyskać wkomponowałam w nowo założoną rabatę, reszta do wywałki ido zrównania z ziemią. Tylko szkoda mi kamieni, są naprawdę ładne, typowe na skalniaki, mają różne kształty, no i były tak pieczołowicie zdobywane. Macie pomysł co z nimi zrobić??? Żal wywozić gdzieś na "bezpańskie" tereny.... Może uda się z nich coś stworzyć.

Mogę podać ci mój adres )))))))))))))))))))))
Pozdrawiam Basię32

Nie ma problemu, jak tylko zapłacisz kuriera
Swoją drogą, ciekawe ile biorą za kilkutonowe paczki...