Olus lejesz miód na moje serce
Ale masz rację boska jest

beta napisał(a)

mój drewniany taras ma szer. 3 m, dł. 6...i uważam, że jest dla nas idealny

No widzisz to w sam raz

Tess napisał(a)

Ale jak będzie taras, to szkoda byłoby nie mieć na niego wyjścia z salonu.
To gwałć na początek o taras. Potem przyjdzie czas na wyjście
Zresztą co ja się wymądrzam - już ty najlepiej wiesz, jak swojego eMa podejśc

Jak się nie zgodzi to zrobię taras na kamyczkach ,tez ładnie wygląda ,na wielu inspiracjach takie tarasiki widziałam .
A jak zobaczy jak tam będzie fajnie to zrobi to co będę chciała.
Tam bym sobie kupiła jakiś ratanowy komplecik ....fajnie by było

Małymi kroczkami go przekonam ,bo wiem że pomysł jest dobry

Ewa widzę, że temat tarasu ciągle otwarty, mało tego, nawet w rozbudowie Będę podglądać i się inspirować na przyszłość.

Aga to że wszystko idzie wolniej niż bym chciała jak widać ma tez swoje plusy
Zawsze coś nowego do głowy wpadnie .

ewa004 napisał(a)

Aga to że wszystko idzie wolniej niż bym chciała jak widać ma tez swoje plusy
Zawsze coś nowego do głowy wpadnie .

Ewa masz rację, ja też już niby to wiem, że lepiej jak niektóre pomysły poleżakują chwilę. Gorzej z wprowadzaniem tej wiedzy w życie A myślałaś Ewa nad deską kompozytową, albo nad tymi podestami o które u mnie pytałaś, ale z kompozytu właśnie?

Aga prawdę mówiąc to zawiesiłam się z tym tarasem .
Najlepiej by było zbić ten który jest i zrobić nowy i większy i z płytek czy tez czegkoś podobnego
Ale Emus kręci nosem, aczkolwiek nie mówi ze nie .

Ewa, jesteś niemożliwa! Dopiero budynki rozwalałaś, a już gotową rabatę przewracasz. Ale... pomysł bardzo ciekawy. Gdzie w salonie by wypadły drzwi na ten taras?

PS Do jakiej wysokości rośnie Twoja larissa?

przeczytałam o pomysłach z tarasem i o limkach zwisających znad ściany wodnej = bosko! trzymam kciuki za owocne zgwałcenie eMa buziaki przesyłam

Marta, Kopciuszkowa to ogrodowiskowe dziecko i długo wydawało mi się że będzie nienaruszalna ...do czasu ,no własnie do czasu aż wymyślę coś lepszego.
Na o jestem już dwa lata,nauczyłam się troszkę (ale dalej głupia jestem jak mam cos zrobić )i naoglądałam się cudownych ogrodów jak wasze .

Drzwi jeśli uda mi się Emusia przekonać będą w dobrym miejscu ( w części gdzie stoi stół) ale czy ja go przekonam .
Dopiero jest po remoncie ,obsadzałam nowe parapety wewnątrz itp ....nie wiem ...cieżko będzie

.

Lariska w zeszłym roku przerosła moje bukszpany na pniu ,miała z 1,5 m.
W tym roku ja ciachnęłam i chyba za drastycznie ,jakas taka bidna i łysa jest .
Liście ma od połowy łodygi .