Ola jak jak jadę do Ikea do Poznania to tez dnia mi brakuje .
Przy tym córcia już od dwóch lat tam mieszka, to tez nie wypada odwiedzić na 5 minut .Do Bydgoszczy ciutkę bliżej ale to i tak będzie cały dzień


Gabrysiu tak ta klepka tez z Ikea ,wykonana z drzewa akacjowego
ładnie to wyglada ,ale ciekawe jak z trwałością tego ......może ktoś użytkuje i się wypowie .

Gabi na tej rabacie są posadzone jeszcze rozplenice ,na razie nic tam nie dosadzam więcej ,bo jednak myślę nad czymś wyższym tam.
Ale zrobię teraz rabatę pod ścianą (kopia Twojej Magnoliowej zresztą )
I zobaczę jak to wszystko będzie wyglądało i co ewentualnie za drzewka jeszcze dosadzić .

AlKa napisał(a)

Atakie klepki ma znajomy mojej mamy na balkonie i on je na zimę zdejmuje, ale nie wiem czy tak trzeba, czy on tak sobie wymyślił

Bo te klepki mozna szybko rozmontować ,jak ktoś chce na zimę np .
Ale ja bym chyba nie chciała tak się bawić

Brama czeka teraz tylko na montaż deseczek ,mam nadzieje że będzie ładnie wyglądać

babka napisał(a)

No własnie bo też miałam zawsze problem z umiejscowieniem tych rabat Teraz już mi się trochę zamyka w całość
Bramę tę przyuważyłam i jak doczytałam będą deseczki super

U mnie cztery rabaty na krzyż
Nie można się pogubić

Na deseczki tez już niecierpliwie czekam

kasia_w napisał(a)

Ewa te klepki są bardzo ładne sama o nich myślałam i oglądałam.Ale są dość delikatne i stwierdzilam za na mój niezadaszony taras zbyt delikatne.A za drogie na tymczasowe rozwiązanie

No właśnie Kasiu ta cena troche drogo żeby tak na chwile kupic .
Mój taras niby zadaszony ,na którym nawet meble ogrodowe nie stoją,ale i tak sie obawiam czy to nie za delikatne .

Wczoraj przeżyłam chwile grozy .

Byłam na spływie kajakowym i w momencie tej nawałnicy ,byliśmy na środku jeziora !!
Do tego nie było możliwości zjazdu ,a przed nami było jeszcze 8 km .
Słuchajcie byłam taka przerażona ,grzmoty ,błyskawice ,bardzo ulewny deszcz a mu na srodku dużego jeziora !!

Na szczęście dopłynęliśmy wszyscy w całości ,ale moje dziewczyny pewnie szybko nie popłyną kolejny raz.

współczuję, bo wiem, co to znaczy być w czasie burzy na środku jeziora.

z jeżówkami super jest!

o matko!!! współczuje!!!!!!!!!!! dobrze ze wszytsko dobrze !!!

Tesiu my często pływamy kajakami ,wiele razy płynelismy już w burzy czy deszczu ,ale to co było wczoraj ......przeraziło mnie .

Siaka właśnie całe szczęście że nic nikomu sie nie stało .

Moja czarna rozplenica z nasionek od Mirki
Bardzo mi się z tymi fioletowymi surfiniami podoba .
Surfinia niedawno dosadzona i mała jeszcze



Rumianka juz dosadzona pod Rh ,teraz niech rośnie



Lawenda kwitnie w najlepsze

Bardzo ładny bluszcz i lawenda . Czekam aż moje te roślinki się rozrosną
Obawiam się, że taras z takich klepek długo nie wytrzyma i chyba dużo z nim pracy tzn.utrzymania w miarę przyzwoitym stanie.
Ja mam taras z kostki brukowej. Nie jest tak efektowny jak inne, ale za to nie do zdarcia. Nie obchodzą nas odpadające płytki, odnawianie drewna itd. itp.