Ten dach nie jest czerwony-czerwony.
Spokojny jest. Malowania nie będzie

O tak

ale szara elewacja wtedy nie pasuje przy tej szarosci płotu. Tak z czarnym płotem lepiej. Ten co masz płot pięknie rozjaśnia.
Ja bym się zastanowiła czy przemalowywać, lepiej tak. Plotek wyrównasz i pomalujesz jak cześć metalową bramy i będzie spójnie.

ewa004 napisał(a)

No i gdzie jesteście !!!!!!

Ci się wydzierasz? A co to, obowiązek mamy jakiś tu warować?


Cos się uparła na ten metalowy płotek przed domem?
Drewniane sztachetki wyrównać, pomalować na ten sam kolor, co drewniane listewki w bramie i będzie świetnie.

Juzia patrz w tym samym czasie malowałyśmy
Tez tam w katach przy ścianie widzę coś wyższego z jednej i drugiej strony


Widzisz Tesia mało wylewna Twoja wypowiedz ostrzegałam że jest zle

Teska pinia na płotek !!!!!!! błagam zlituj się !!!!!

ewa004 napisał(a)

Juzia patrz w tym samym czasie malowałyśmy
Tez tam w katach przy ścianie widzę coś wyższego z jednej i drugiej strony

Nie robiłabym w dwóch rogach tego samego.... Po lewej drzewo, a po prawej raczej krzew.

Nina pierwsza myśl jaka mi przyszła z tym płotkiem to właśnie taka żeby upierdutać sztachetki i pomalować na czarno
Potem dopiero była wersja że może nowy
Kurcze ale mam mętlik w głowie

ewa004 napisał(a)

Teska pinia na płotek !!!!!!! błagam zlituj się !!!!!

Też mnie ten pomysł nie przekonuje
I w ogóle lepszy metalowy....bardziej ażurowy i delikatniejszy niż te szerokie sztachety.
Bo z bramą i tak jest ciężko....

Ty, pociagnij se na boku na przodzie na pini róże pnącą w kolorze dachówki domu i połączy pinie i dach