ewa004 napisał(a)

Wiecie dzisiaj się zalamam.
Wyglądać na to ze moje Lariski... Znowu właśnie coś? No przecież nie zmarzły
Są całe czarne

lp

Kurcze wierzyć się nie chce a miały kopczyk ? Kiedy je sadziłaś?

Dubelek - zrobiłam dla Ciebie zdjęcia leciwych wiśni Umbraculifer - ale mój Em zaanektował kabelek z USB i zostawił w robocie ale są zdjęcia i pokaże tak szybko jak tylko się da ...

Moja amanogawa w poprzednim ogrodzie praktycznie przez kilka lat od posadzenia stała w miejscu. Pewnie coś tam przyrastała, ale trudno było to zauważyć, może gdyby fotki porównać. I cały czas była bardzo zwarta. A teraz to już nie wiem . Może jej się lepiej zrobiło beze mnie i poszybowała, hahaha .

Róże faktycznie wyglądją na zmarznięte, ale to mało prawdopodobne aby tak po całości wymarzły.
A ciągnełaś je ciut mocniej, czy się ukorzeniły dobrze? To była ich pierwsza zima?

Ciemierniki nigra, które zimują w gruncie też wiosną są u mnie różowawe.

makkasia napisał(a)

Kurcze wierzyć się nie chce a miały kopczyk ? Kiedy je sadziłaś?

Miały usypany delikatnie kopczyk z kompostu .
Ale one zmarzły teraz ,bo całkiem niedawno skubałam im liście i były zielone .

Na zdjęcia czekam ,ale spokojnie

Jagoda mówisz że takie chimeryczne księżniczki sa no to zobaczymy czy ja im sie spodobam

Marta róże sa juz trzyletnie ,i pierwsza ich zima była mega mroźna i przy takim samym zabezpieczeniu jak miały w tym roku przeżyły .
Ale.... jak w pierwszym roku kwitły obłędnie to w drugim miały tylko kilka kwiatów no a w trzecim juz widzicie

To co mam teraz z nimi zrobic
Obciąć i czekać czy odbiją ?

Może one na coś chorowały ???
No bo tak dziwnie....

Juziek no własnie dziwne to one jeszcze niedawno były zielone ,bo skubałam liście to widziałam

Dobra lecę na pazurki ...no sezon ogrodowy czas zacząć ...tylko juz czarne chyba czas zrobić
Temp rośnie ,słonko świeci ,oprysk miedzianem dzisiaj zrobię
____________________