ewa004 napisał(a)

Carex Morrowii podzieliny ,sadzonek wystarczyło mi w sam raz ,a miałam jedną zakupiona w zeszłym roku
Jeszcze buchananii



żywopłocik przesadzony
Pomyślałam że zostawię tu miejsce na begonie jednoroczne ,żeby kolorku trochę było na rabacie

I tak by to w całości wyglądało

och podoba mi sie strasznie jak to bujnie to normalnie klękajcie narody!
z jednej sadzonki tyle Ci wyszło to normalnie szacun, wiem jak to jest. i jaka radosć że tyle sie zaoszczędzilo a do lata i tak zrobi efekt

U mnie na dzisiaj i jutro zapowiadaja opady sniegu. Nie bardzo w to wierze ale...Na wysokosci 700 mnpm juz pada...

Długoterminowych słuchasz?????
Ja wczoraj sprawdzałam i dzisiaj miało lać od 2 w nocy....do tej pory nic nie spadło, a słońce świeci że ho ho

Aniu jedna sadzonkę kupiłam ale zaraz podzieliłam na cztery a teraz te cztery podzieliłam i tyle wyszło .
Tez mam nadzieję że jak to wszystko urośnie to będzie ładnie ...musi być
Najbardziej teraz czekam na amanogawy juz listeczki lada moment będą

Kasiu u nas ciepło więc trochę ten śnieg abstrakcyjny się wydaje ale wszystko możliwe

Juziek słuchałam prognozy na info ,a Dorotka zdradziła sekret o tym śniegu
Ja się wtedy wk...... słowo daję

Ewa jednego roku w kwietniu dalie wsadziłam i weekend majowy były przymrozki, wszystko wymarzło, więc nie dziwię się, że jeszcze z pogodą może być różnie.

Oby jutro było przyzwoicie, bo rośliny chcę sadzić

W gorach dzisiaj pada, do mnie nie doszlo tfu tfu tfu

ewa004 napisał(a)

Carex Morrowii podzieliny ,sadzonek wystarczyło mi w sam raz ,a miałam jedną zakupiona w zeszłym roku
Jeszcze buchananii



żywopłocik przesadzony
Pomyślałam że zostawię tu miejsce na begonie jednoroczne ,żeby kolorku trochę było na rabacie

I tak by to w całości wyglądało

Ewa jak ładnie wyszło z trawkami
Masz piękną trzmielinę, na mojej to może z dwa listki

u mnie nic nie pada a mogłoby. Zimno pioruńsko tylko brrr

Mirelko u mnie dwie noce pod rząd były przymrozki ,wczoraj rano miałam 0.
Ale buksiki pocięłam wszyskie już,wczoraj skończyłam


Kasiu oby nie doszło do Ciebie. a potem do nas
Ja w każdym razie jeszcze kopczyków nie usuwam z tych nowo posadzonych róż .
Kasiu Rubensy wszystkie sie zazieleniły
Muszę im siatki dołozyć na murze ,bo to co miały już im nie wystarcza .

Żałuje ,bo jako w zeszłym roku byłam w budowlanym sklepie, który był w trakcie likwidacji, były takie kratki zbrojeniowe po 1 za szt
Że ja nie pomyślałam że to by się świetnie nadawało na podpórki dla róż czy powojników ...kurcze 1 ZŁ za sztukę

Gosiu jedna mi wyleciała podejrzewam że przez nornice .
A teraz jak sadziłam trawki to był korytarz pod jedną z nich ,cholercia chyba trzmieliny sa lubiane przez nornice .


Olu u nas tez zimno ,ale chociaz dzisiaj popadało trochę
A ja wczoraj wieczorkiem latałam z konewką