Macham...i spadam...
jestem nieczasowa niestety...

ewa004 napisał(a)

Macham Beaciu




Ulcia taki pomysł już dawno był ,ale ze względów praktycznych przestawiłam ławkę na druga stronę : a teraz wstawię tam leżak i będę wylegiwać się wieczorkami . gapić się w ciurkadełko i popijać drineczka .
Mam nadzieję że bedzie i dobrze i ładnie ,a jak nie to co tam na nastepną wiosnę zrobię rewolucje

Bardzo fajne masz plany , jeszcze zdjęcia zrób z tego wypoczynku z drinkiem. Miłego dnia.

Ja też jestem nieczasowa.
Nadrobić próbuję.
Ewa ja myślę że bardziej jaskrawe żurawki będa lepsze.
Mogłabyś dać rząd tych które masz a za nimi rząd "Lime Rickey".
Oprócz tego turzyca w większej ilości doda lekkości.
Nie ma co więcej wydziwiać bo przesyt będzie a to przecież malutki kawałek.

Bogdziu ale ja jestem nie fotogeniczna

Basiu jeśli będzie potrzeba to wymienię żurawki, ale poczekam bo ta Marmelade jest śliczna i taka kolorowa ,a za nią są Citronelki ...może to wystarczy
U mnie kupno żurawek tylko przez neta ,bo w moich ogrodniczych na słowo żurawka robią dziwną minę
Trawkę Frosed Cursl, posadziłam tam dość gęsto ,tylko to jeszcze wszystko młodziutkie roślinki ,w tym roku się pokażą więc cierpliwie poczekam

Ewa,skoro tak to nic więcej nie potrzeba


A! Kilo cierpliwości chyba

Ewciu pozdrawiam

Masz tam słońce? Bo jak tak, to marmoladki dadzą pięknie radę i będzie je widać

Robisz już cosik?
Obrzeża zamontowałaś? Żwirek rzuciłaś? Pokrywkę do studni???

Ja się doczekać nie mogę...hehe

Basiu cierpliwości to mi najbardziej trzeba

Aniu również pozdrawiam chciałam napisać cieplutko ,ale zimno dzisiaj jak diabli

Kasiu tam jest troszkę słońca ,ale one i tak sobie tam dobrze radzą .
Te wszystkie sadzonki to zrobiłam z dwóch marnych sztuk ,jedynych zresztą jakie znalazłam na naszych targach .
Tak je upasłam florowitem ,że nie miały wyjścia musiały rosnąć


Juziu nic nie robię bo zimno jak diabli ,ale wieczko na studnie już się robi ,zrobię jednak z deseczek takich jak płot może cieńszych , te panele które mam M mówi że są za delikatne ,zostawię je więc na ścianę.

No to czekamy na cieplejsze dni