A w mojej nikt nie ma donicy kilkunastometrowej . Juppi! O eMie z koparką marzyłam, gdy nosiłam do niej ziemię w wiaderku, parę tygodni to trwało .
LIST OTWARTY DO EMA EWKI Emusiu Ewki, My tu jestesmy bardzo grzeczne i w ogole nie piszemy na temamty osobiste. Kwestia obgadywania wspolmalzonkow i partnerow zyciowych nie ma tu miejsca, chyba, ze dotyczy spraw zwiazanych z ogorodami, koncepcjami zmian, jakie malzonkowie i partnerzy nam podpowiadaja, ewentualnie o ich pracy i wspolpracy ogrodowej oraz osiagnietych efektow. Secundo, pomoc Wasza (wspolmalzonkow i partenrow) jest witana zachwytem braci ogrodowiskowej i oklaskiwana zbiorowo w calej Polsce. Ponadto, wspolmalzonka Ewa, o nicku ewa004(nick wymaga korekty ostatniej cyferki, winno byc ewa007), zwana potocznie na forum Agentka jest osoba niezwykle skromna i starajaca sie w sposob rozsadny gospodarowac posiadanymi srodkami (czyt. nie szalec z roslinami i nasadzeniami), coby nie nadwyrezac budzetu przeznaczonego na inne, bardziej pilne potrzeby. Nowe rosliny pojawiajace sie w Waszym otoczeniu pochodza z darowizn przekazanych przez innych forumowiczow lub tez promocji. Cieszymy sie, ze ogrod Wam pieknieje, dziekujemy za wklad w tworzenie nowych trendow i estetyki przestrzeni wokol domu co ma niezwykly wplyw na samopoczucie wszystkich nas. Dziekujemy rowniez, ze mozemy cieszyc sie obecnoscia wspolmalzonki Ewy na naszym forum i liczymy, ze mozemy rowniez miec w Tobie, Emusiu, zyczliwa nam osobe. Zyczymy wielu dalszych sukcesow w pomocy na niwie ogrodowej. Z powazaniem Bocius i Spolka