W sumie to żurawkowe dzieci w ilości 20 sztuk siedzą w doniczkach ....a opurchlaki mam pierwszy rok ...może się przeniosą do sąsiada .....a Finka nie ma juz szałwii..... hmmm pomyślę
Aguś zanim wymyśliłam szałwię to o begoniach myślałam ,tak na teraz, do jesieni ukorzenią się żurawki i jeszcze raz bym spróboawła ,może opuchlakom sie już u mnie znudzi .....ładniejsze grody przecież są