Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Co z tym ogródeczkiem począć

Co z tym ogródeczkiem począć

agatanowa 22:13, 05 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
ewa004 napisał(a)
...w różu w ogrodzie się zakochałam

A róz w połączeniu z szarościa i bielą to już moim zdaniem cudo


rozumiem Cie doskonale! Ja właściwie tylko róż i biel mam w donicach (już drugi rok), tyle że ja mniej intensywny ten róż daję

wspaniałe Twoje donice i oczywiście dobór roslin w nich
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
Agania 09:37, 06 cze 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Doniczusie popieściłaś, zresztą jak wszystko

Buziak
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
ewa004 16:16, 06 cze 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
kaisog1 napisał(a)
Ewa co do żurawek..... u mnie było to samo. Nie wiem co to ale efekt był taki, że żurawki musiałam wywalić. Te co Ci szwankują wywal resztę Topsinem opryskaj dla pewności.


Gosiu za Twoją rada wykopałam dzisiaj podejrzane zurawki i ..

Przeszukałam całe korzenie i już wydawało mi się że nic nie ma ,ale znalazłam .
Wyglądało to coś jak malusieńka dżdżownicę ,i parę sztuk tego znalazłam w korzeniach i ziemi .
Poczyściłam żurawki ,podzieliłam i posadziłam do doniczek ,resztę podlałam dość mocno Topsinem ,wlałam nawet bezpośrednio do ziemi .

____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
ewa004 16:18, 06 cze 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Syla napisał(a)
Ewuś , nie poradzę nic na te Twoje żurawki ... Może z nadmiaru wody ? trudno powiedzieć albo choroba grzybowa .... Nie wiem ...

Napisałaś , że lubisz jak masz coś kupować .... co najwyżej wpiszesz żurawki na listę oczekiwanych zakupów lub zamienisz na coś innego


Takze Sylwia chyba przyczynę już znalazłam.
Jak reszta zurawek mi zdechnie to już przestanę się z nimi bawić.
W zeszłym roku pięknie i zdrowo rosły ,żadnego robactwa nie było .
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
ewa004 16:19, 06 cze 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Ciociu Gosiu ,Beatko buziaczki dla was
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
ewa004 16:23, 06 cze 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Agatki koffane ,donice z różem też są w moim typie ,i pewnie nie raz w moich cudnych szarych donicach zagoszczą
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Tess 20:42, 06 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
A ja to co, niewidzialna jestem, czy jak????
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
ewa004 21:57, 06 cze 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Oj Tesiulka dla Ciebie kochana to ja musiałam iść sprawdzić jaka hortkę kupiłam żeby Ci odpowiedziec No i jak poszłam to tu chwast tam chwast i dwie godziny zleciało a hortke nie wiem dalej jaka kupiłam

Także kochana nie zlekceważyłam Cię tylko chciałam przygotować się do odpowiedzi
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
ewa004 22:23, 06 cze 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Wiecie co ja doszłam do wniosku że im bardziej dbam o rośliny ,daje im nawozy ,opryski to one są coraz bardziej na wszystko wrażliwe.

Mój największy bukszpan jak rósł sobie zapomniany bez grama nawozu przez dziesięć lat to był zieloniutki i piękniutki .
Może i wiedział co to mszyca i grzyb, ale wtedy ja nie wiedziałam więc rósł sobie spokojnie
Jak go dwa lata temu przesadziłam na bukszpanowa ,to nie rośnie ,gzyb i mszyce ma na przemian i wygląda jak półtora nieszczęscia

żurawki przez dwa lata rosły sobie spokojnie ,jak zaczęłam nawozić ,dzielić chuchać, dmuchać to przylazły opurchlaki i je wpierdzielaja .

____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Juzia 22:31, 06 cze 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
ewa004 napisał(a)
Wiecie co ja doszłam do wniosku że im bardziej dbam o rośliny ,daje im nawozy ,opryski to one są coraz bardziej na wszystko wrażliwe.

Mój największy bukszpan jak rósł sobie zapomniany bez grama nawozu przez dziesięć lat to był zieloniutki i piękniutki .
Może i wiedział co to mszyca i grzyb, ale wtedy ja nie wiedziałam więc rósł sobie spokojnie
Jak go dwa lata temu przesadziłam na bukszpanowa ,to nie rośnie ,gzyb i mszyce ma na przemian i wygląda jak półtora nieszczęscia

żurawki przez dwa lata rosły sobie spokojnie ,jak zaczęłam nawozić ,dzielić chuchać, dmuchać to przylazły opurchlaki i je wpierdzielaja .



Też mi się tak wydaje
Łączę się w bólu...
Juziam!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies