Magda70 napisał(a)

Ależ Ci zazdroszczę...a ja w biurze do 16-stej siedzę...a tak bym wyskoczyła tak sobie poskubać...

Madziu niestety ktoś musi pracować żeby inny miała wolne znowu masz pecha

Jagodaa napisał(a)

ło matko, przemoc na forum!

A ja jeszcze 45min i spadam do domu ale leżeć idę bom chora jakaś

I mnie tez dopadło ,tylko jelitówka ,ale kryzys już minął ,dzisiaj już lepiej

Juzia_G napisał(a)

Hehehe... jakie mobilizacje tutaj

A mi się przypomniało, że muszę oprysk zrobić!!!
Mnie też ktoś kopnie? Bo iść nie mam siły

Juziu bolał kopniak ...dałam takiego solidnego

Bogdzia napisał(a)

Nigdy w czasie gotowania nie wychodze do ogrodu bo zawsze wtedy przypalałam obiad.Czekałam kiedy i Ty to napiszesz ale chyba jednak udało Ci sie go ugotowac???? Pozdrówka.

Bogdziu ja tez już nie raz drugi awaryjny obiad musiałam robić ,dlatego opracowałam sobie patent .
Nastawiam minutnik na gazówce ,co 15 czy 20 minut piszczy i jak ja nie usłyszę to zawsze ktoś w domu jest i daje sygnał
Ale u Ciebie jak byś Ty na swoje hektary wyszła to byś syrenę strażacką musiała załaczyć żeby usłyszeć

monitka napisał(a)

Czy leń ci już przeszedł? dawaj fotki werbeny ocenimy, jej rozwój
buziaki

Monis moja werbenka tyci tyci ,chyba nic z niej w tym roku nie będzie
Później zrobię fotki to cie zawołam

BarbaraM napisał(a)

Właśnie.
Aktualne zdjęcia gdzie?
A do mnie zajrzeć też proszę.
Ocenić,czy dobrze rośnie wszystko,czy coś zmienić...no,raz-dwa.

Basiu fotki bede jutro
Nie robiłam zdjęć celowo ponieważ trzy tygodnie nie mam już kosiarki bo jest w serwisie i podwórko okropnie zarośnięte (nienawidzę takiej długiej trawy ).
Teraz spadam na zakończenie roku i potem jadę po kosiarkę więc fotki po skoszeniu trawy

Buziaczki

Acha ,a u Ciebie moja droga to ja na bierząco jestem ,tylko już nic nie piszę bo bym się ciągle powtarzała że jest pięknie ,i wszystko cudownie kwitnie

Jezu spadam bo się spóźnię !!

NIc nie poczułam i znów zapomniałam opryskać
Ale dzisiaj już pamiętam...nie musisz już kopać

Fajnie, że bendom fotki

Ty się nie leń,tylko foty dawaj

ewa004 napisał(a)

By w końcu staneło na tym
Koffam was i dziękuję

Oj powiem Ci Ewa, że wyszło naprawdę klimatycznie... podglądałam Twoje zmagania i trzymałam kciuki za sukces, ale dziś zaglądając do Ciebie byłam pozytywnie zaskoczona przemianą tego zakątka... Jest pięknie...

Aniu miło ze wpadłaś i miło słyszeć miłe słowa
Ale jestem dzisiaj miła

Jasmina




Nie powaliła mnie na kolana .
Jej kwiaty sa tak ciężkie że gałązki ich nie utrzymują ,chyba że każdą gałązkę przymocuje się do podpory




Hmm no nie widzi mi się ta Pani Jasmina

Moje doniczkowe po akcji z opuchlakami ciężkie chwile przeżyły ,ale wzięły się rosną




I proszę powiedzcie dlaczego moja szałwia tak się wyłożyła ?
Leży praktycznie na ziemi

Ściana różana cudowna Doniczkowe też piękne Ewciu u mnie lawenda tak leży Też nie wiem dlaczego?Może leniwe są?

Małgos u mnie lawenda tez leży ,ale tu myślałam że to wina Larisski która sie na niej pokłada

Larissa tak sie rozrosła że lawenda nie ma tam szans



Zrobiła sie delikatnie mówiąc busz


UWAGA Proszę o diagnozę
Pączki Lariski zmieniają kolor i odpadają co się dzieje ???????



Tu widać jeden o wyraźnie innym kolorze ,coraz bardziej będzie się robił taki pomarańczowy az odpadnie