Madziu tydzień po zabiegu troszkę za szybko złapać za łopatę ,ale myslę że jeszcze dwa ,trzy tygodnie i posadzę .
Poprosiła bym Emusia o pomoc ,ale wiem że zrobi jedno psując przy tym drugie

wole poczekać.
Monis z dnia na dzień już jest coraz lepiej
Jola i ja jestem na etapie wyboru powojników do Edenek
Bardzo lubie powojniki ,i wiem ze z różami będzie ślicznie wyglądał .
Musze tylko wyszukać jakąś dobra żelazną odmianę
Agatko gdzieś już u Ciebie na wątku podczytałam że masz problem z kolankiem ,łączę się w bólu

Widzisz ja tez jak bym sie po upadku pozwoliła się zwieść na dół to pewnie uszkodzenie było by mniejsze .
Ale ja oczywiście durna, dumna baba ,zjechałam jeszcze szama ,przewracając się jeszcze kilka razy ,(kolano już było nie stabilne )i mam teraz za swoje .
Kasiu królewny już dawno siedzą w ziemi ,mam nadzieje że wszystkie sie jednak zazielenia i beda ciszyły moje oko