Parę zdjęć ,ale z telefonu więc sory za jakość

Rzepak w mojej szklarni


Tez bym to potraktowała szpadlem

Strasznie brzydko teraz wyglada to miejsce .
Dlatego po troszku szkoda mi teraz tego winogronu ,bo on dość szybko zasłaniał mi całą tą ścianę .
Z różami bedzie gorzej
Dlatego pomyślałam czy nie dołożyć tu bluszczu ?
Dwa czy trzy lata szału nie będzie, ale potem będzie ładniej

Tu już z posadzonymi różami



Wygląda to jak wyglada ,nic na to nie poradzę .
Tzn poradzę ,zrobię tu ładną rabatkę

Takie dostałam sadzonki róż
Edenki

ewa004 napisał(a)

Takie dostałam sadzonki róż
Edenki

no to rękawice i do łopaty
mnie też kuszą edenki ale będę do Ciebie zagladać
wszystkiego nie dam rady upchać


śliczne są !!!

buzial

Mój M skupuje rzepak dla zakładów tłuszczowych i mówi że pierwszy raz widzi coby ktoś o niego tak dbał i w szklarni uprawiał. Zmartwię cię jednak że za mały areał bo tonę uzyskuje się z 25 arów i za późno wysłany

Ewciu one już dawno posadzone
Właśnie na tej stodole

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Mój M skupuje rzepak dla zakładów tłuszczowych i mówi że pierwszy raz widzi coby ktoś o niego tak dbał i w szklarni uprawiał. Zmartwię cię jednak że za mały areał bo tonę uzyskuje się z 25 arów i za późno wysłany

No to mnie zasmuciłaś
Ale jak mam go więcej
W różach ,pod hortkami pod bukszpanami ale tony nie uzbieram .
Dzisiaj się mojego Emusia pytam czy czasami nie chce rzepaku kupić

Przyleciałam na ciąg dalszy historii rzepakowej Niezły numer, ale patrz jak się rozwiązał problem hahahha Cmok

Ewciu szkoda tylko, bo ja tam miałam już warzywka posiane
Fakt że nie wyszły bo ten rzepak je zagłuszył ,tylko szpinak się przebił i on ocalał .

Opłaca się tonę uzbierać 1300 na roślinki byś miała Tylko że ta produkcja to dosyć skomplikowana jest Jakieś opryski itd