Piekne miejsca, ah i ten łagodny klimat.... U nich laurowiśnie w żywopłotach maja nawet 4 m... A u nas ah..

Aga...super fotki!
Avatarek piękny ,paseczki idealnie się zgrały z kolorem kfffiatuchów
To teraz pewnie będziecie działać z nasadzeniami co?
Buziam

....dzisiaj trochę posprzątaliśmy...wyrzuciłam wierzbę Hakuro...brrr....nerwa miałam na nią i dzisiaj poszła... i latałam z opryskiem na mszyce - kilka się pojawiło niestety...
...plany na roboty już są...lista ta niesty nie ma końca....

Ja czekam spokojnie na postępy prac. Nie ma co szaleć, systemtycznie, planowo i zgodnie z projektem.
Avatarek śliczny

Mialam Ci ja kiedys z Francja sporo wspolnego

Super avatarek

I jak pisze Madzen, na spokojnie z pracami. One wszak nigdy sie nie koncza

Śliczne, słoneczne fotki z wakacji.. a z ogrodem spokojnie, nie nerwujsja, to niekończąca się historia zmian i przesadzeń nawet jak już się wydaje, że jest skończone, to okazuje się, ze zawsze, ale to zawsze można, a nawet trzeba coś przesadzić