Futrzaste jak z pokazu mody
U Ciebie wiosenne krokusiki, u mnie hiacynty, od jutra temperatura na plusie w ciągu dnia - wiosna idzie jak nic. Dzisiaj tak fajnie ptaszki ćwierkały jak z Ewą szłam i o wiośnie zaraz pomyślałyśmy.
Zima ma jednak swój urok jak słoneczko przyświeci.
Ja też raczej w tym roku nie pojadę...ale nigdy nie mów nigdy
widzę, że nauka aparatu na całego świetne fotki. Krokusiki kupowalaś w doniczce? Niech już przyjdzie ta wiosna, bo u nas okropna pogoda...
oczy fotkami nacieszyłam: kwaitkowymi lodowymi oraz futrzastymi (kapturek zawiązać pod szyjką bo spada ) macham
Hej, Aga. Już kiedyś podziwiałam Twoją rowerową wycieczkę po lesie. Teraz zimowe ujęcia. Takie tereny masz blisko domu, czy specjalnie gdzieś jeździcie?
Czemu ja do tej pory nie widziałam twoich fioletów ani cudnych fotek ze spaceru??? Na szczęście w porę się opamiętałam. Pozdrawiam cieplutko
A ja protestuję... ten kwiatuszek nie jest fioletowy...... i najbardziej mi sie spodobał Chociaż te rzeczki tulipków maja swój niesamowity urok.... Fotki z lasu śliczne... a pies jak na pokaz mody
Psinka faktycznie jak z wybiegu a fotki piękne Tak mało u Ciebie śniegu ???