...zaraz odpowiem w sprawie Dobroczynka...już kiedyś o niego pytałam nawet całe forum przeszukałam ale odzewu nie było chyba tylko coś Danusia mi odpisała, zresztą w sprawie fusów z kawy też pytałam i było podobnie) ...to zaryzykowałam i kupiłam opaski filcowe na drzewa i krzewy z maleńkim robaczkiem o nazwie Dobroczynek który to jegomośc zywi się innymi owadami ( czyt. szkodnikami) w naszych ogrodach...dzięki temu nie trzeba używac tyle chemii zeby sie pozbyc niechcianych loaktorów na naszych drzewach...
...jutro zakładam opaski...