Witam, witam...

Nareszcie...u mnie ciepło, słonecznie i gwarnie!...wybrałam się na krótki spacer i kontrolny obchod w ogrodzie i nacieszyć się nie mogę...w końcu przedwiośnie! Bo wiosna to jeszcze nie jest ale jej pierwsze sygnały juz widać...leży wprawdzie jeszcze trochę śniegu ale jeszcze chwila i już nie będzie po nim śladu...znika w zastraszającym tempie!
...ptaki cwierkaja, słoneczko grzeje, cudnie w końcu się zrobiło...
...pierwsze prace mam zaplanowane pod koniec tygodnia, będzie to cięcie traw, potem dolomit na trawnik i cięcie grabow

...tylko kilka znaków zbliżającej się wiosny bo zdjęcia zrobiłam komórką...

główki pokazały wszystkie cebulowe posadzone jesienią

nawet coś na róży się pokazało...