Kuklik
00:05, 06 lis 2012
Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921
Ewuś czytałam u Gosi Twoje porównanie ogrodu jesienią do nagiej kobiety...ależ krętymi drogami chadzają Twoje myśli...
Na studiach miałam znajomą, na którą męska część naszego roku niezbyt zwracała uwagę, aż któregoś dnia przyniosła do obejrzenia swoje zdjęcia z wakacji. Tam można ją było zobaczyć w samym kostiumie kąpielowym na łódce. Kolegów zatkało po prostu, słowa nie mogli wykrztusić! Wyglądała niesamowicie, bogini kobiecości. Też bym się nie domyśliła, po tym jak wyglądała w ubraniu
bo tak zwyczajnie zupełnie.
Jak to ma się do ogrodu jesienią? Nie mam pojęcia
ale tak mi się przypomniało.

Na studiach miałam znajomą, na którą męska część naszego roku niezbyt zwracała uwagę, aż któregoś dnia przyniosła do obejrzenia swoje zdjęcia z wakacji. Tam można ją było zobaczyć w samym kostiumie kąpielowym na łódce. Kolegów zatkało po prostu, słowa nie mogli wykrztusić! Wyglądała niesamowicie, bogini kobiecości. Też bym się nie domyśliła, po tym jak wyglądała w ubraniu

Jak to ma się do ogrodu jesienią? Nie mam pojęcia

____________________
Iza Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów
Iza Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów