czarna_aga
10:36, 02 paź 2015
Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 98
Witam po długieeeejjj nieobecności
Trochę mnie nie było, ale byłam zapracowana.
Ambitnie sobie założyłam przerobić moje rabaty i powiem szczerze, że już mogę uznać, że skończyłam pracę w ogrodzie.
Powiem szczerze, że już jestem tak zmęczona, że nawet nie wychodzę do ogrodu, chyba, że popatrzeć na moje roślinki.
Na wiosnę jeszcze tylko mam plany na przerobienie mojego warzywnika. Też marzy mi się taki elegancki, podzielony na podwyższone kwatery a ścieżki wyłożone folią i wysypane kamieniem.
Wstawię kilka zdjęć mojego ogrodu po zmianach.
Na trawniku jeszcze widać pozostałości po pracach związanych z nawodnieniem, ale i tak już ładnie to się zadarnia. Wtedy byłam załamana, bo mój trawnik wyglądał jak pobojowisko. Dosłownie któregoś dnia jak wróciłam z pracy i usiadłam na tarasie, spojrzałam na mój rozkopany trawnik to się rozpłakałam. Nie wierzyłam, że znowu kiedyś będzie ładny, na szczęście już powoli zaczyna to wyglądać coraz ładniej.

Trochę mnie nie było, ale byłam zapracowana.
Ambitnie sobie założyłam przerobić moje rabaty i powiem szczerze, że już mogę uznać, że skończyłam pracę w ogrodzie.
Powiem szczerze, że już jestem tak zmęczona, że nawet nie wychodzę do ogrodu, chyba, że popatrzeć na moje roślinki.
Na wiosnę jeszcze tylko mam plany na przerobienie mojego warzywnika. Też marzy mi się taki elegancki, podzielony na podwyższone kwatery a ścieżki wyłożone folią i wysypane kamieniem.
Wstawię kilka zdjęć mojego ogrodu po zmianach.
Na trawniku jeszcze widać pozostałości po pracach związanych z nawodnieniem, ale i tak już ładnie to się zadarnia. Wtedy byłam załamana, bo mój trawnik wyglądał jak pobojowisko. Dosłownie któregoś dnia jak wróciłam z pracy i usiadłam na tarasie, spojrzałam na mój rozkopany trawnik to się rozpłakałam. Nie wierzyłam, że znowu kiedyś będzie ładny, na szczęście już powoli zaczyna to wyglądać coraz ładniej.




____________________
MAŁY OGRÓD CZARNEJ AGI
MAŁY OGRÓD CZARNEJ AGI