Nie rób nic na siłę

Ogród nie zając nie ucieknie

Ja do tej pory też się stresowałam, że tu mam chwasty a tu brzydko, ale ..... zaczęłam po malutku urządzać go odcinkami i to co u mnie widzisz to tego efekty, a reszta ogrodu czeka na swoją kolej

i nie przejmuję się chwastami i ogólnym nieładem

Rób małymi kawałkami a zobaczysz szybko efekty i zapał do pracy wróci

Wystarczy zrobić same kanciki a ogród zmienia wygląd
A jak masz jakiś domowników to zaproś do pomocy

Ja mam 2 małych dzieci, pracę często po 12h a tylko czekam aż wróce do domu aby pogrzebać w ogródku

A jak mam doła i brak mi weny, to biorę kawę i piję na leżaczku albo na kanapie w domu i odpoczywam

Nigdy nic na siłę