Konrad - bardzo mi się podoba - te obwódki żurawkowe i wrzosowisko to już mega mi się podobają. Różanka też będzie super pewnie. Fajnie Ci idzie ta praca w ogrodzie, nie mam wrażenia żeby brakowało jakiegoś "ostatniego szlifu" albo kobiecej ręki pomocnej (pamiętasz - tak mówiłeś) - wszystko fajnie do siebie pasuje i gra Brawo. Pozdrówki