Haniu !!!!!Tak już zaczęłam bo sama muszę przygotować Swięta z M oczywiście też mi wałkował i kleił mam zdjęcie nawet bo robił to pierwszy raz.A taki pierun ż e jak zwróciłam uwagę że pierogi muszą być smaczne to jeszcze muszą ładnie wyglądać----odpowiedż------już kończę robotę,ale nie skończył bo nie pozwoliłam. Wnuki z Mamą i Tatą przyjeżdzają z Brukseli to chcę mieć więcej czasu dla Wnuków.Lampion mój jest na innej stronie ----ozdoby choinkowe ==ten najbrzydszy. ekri z ptaszkami .Spieszyłam się i nie oderwałam jednej warstwy bibułki ale i tak dla mnie jest piękny iiiiiiii już..Pozdrawiam

Lecę obejrzeć,ale i tu mogłabyś wstawić.A lepienie pierogów ,to łatwiejsza sprawa niż się komuś wydaje. Ja tylko wałkować nie bardzo mogę z uwagi na kręgosłup,ale kleić,na siedząco,piękna sprawa.
Cieszę się,że sobie już radzisz ze sprzętem.Ja jak zaczynałam to kursora nie umiałam ustabilizować,a teraz ....śmigam w miarę poprawnie.
Pozdrawiam

Moje wianki---robione w domu nie u Danusi bo miałam już zrobione.

Ten na drzwiach na zewnątrz.

Ten w korytarzu

MÓJ WYRÓB----nie jest udany ale pamiątka z wspaniałego spotkania !!!!!!

CO NIE UDANY! Udany! Pierwszy raz .....ja bym lepszego nie wykleiła.! A wianki wspaniale sobie poradziłaś!Mnie się podobają!
Trzeba brać poprawkę na nasze spracowane ręce, nie są już tak śmigłe jak kiedyś.....
Brawo Halinko! No i wizyta u Danusi....... bezcenna!

Wianki fajne, a wazonik bardzo udany. Znasz już podstawy, więc możesz tworzyć. Ja z papierem ryżowym jeszcze nie próbowałam, dla mnie to ciekawa inspiracja.
Pozdrawiam.

Haniu !!!!!! Elizo !!!!!! Fakt tu chodziło o fantastyczne spędzenie czasu i poznanie fajnych zdolnych ludzi.Ukłony dla Wszystkich.a wam za obejrzenie mego dzieła Pozdrówka.

Kuchenne okienko w świątecznym wydaniu.