Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Połowa działki - czyli mam powoli dość

Połowa działki - czyli mam powoli dość

anabuko1 14:33, 31 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Mam podobny dereń. Ale nazwy nie znam.
Halinko dziękuję co za troskę. Nie chcę sprawiać kłopotu.
Może gdzieś taką bylice znajdę.
Będę szukać. Bo bardzo mi się spodobała.
Pozdrowki zostawiam.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
zawitka 08:06, 01 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
anabuko1 napisał(a)
Mam podobny dereń. Ale nazwy nie znam.
Halinko dziękuję co za troskę. Nie chcę sprawiać kłopotu.
Może gdzieś taką bylice znajdę.
Będę szukać. Bo bardzo mi się spodobała.
Pozdrowki zostawiam.


Z wysłaniem to żaden kłopot gorzej z dotarciem do adresata.Tak żle działa moja poczta już od lat .Teraz czekam już chyba że 3 tygodnie na nasiona i nie doszły ! !
Dzięki za pozdrówki
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
hankaandrus_44 09:14, 01 wrz 2017


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7441
Halinko, jeżeli chodzi o nasiona maruny, to jeszcze " nie wyszły." Poczta tu nie jest winna. Podsychają niektóre w altance i po niedzieli będę wszystkie zaległe obietnice realizować.
Miłego weekendu!
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Kasya 10:44, 01 wrz 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44038
zawitka napisał(a)


Z wysłaniem to żaden kłopot gorzej z dotarciem do adresata.Tak żle działa moja poczta już od lat .Teraz czekam już chyba że 3 tygodnie na nasiona i nie doszły ! !
Dzięki za pozdrówki


no u nas ta poczta to masakra jakas...
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Zana 11:28, 01 wrz 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
zawitka napisał(a)


To Twoja zasługa Bożenko! ! ! Hortensjowa

3 lata temu kupiłam 3-4 krzaczki hortek i tak rozmnożyłam potem znowu pojedyńcze inne odmiany i robię odkłady , wszystkie na wiosnę będąjuż gotowe jako nowe hortki


Piękna rabata. Planujesz wysypanie korą? Myślę, że bardzo by jeszcze zyskała, rośliny fajnie by się wtedy odcinały kolorystycznie od podłoża.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
zawitka 11:26, 02 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
hankaandrus_44 napisał(a)
Halinko, jeżeli chodzi o nasiona maruny, to jeszcze " nie wyszły." Poczta tu nie jest winna. Podsychają niektóre w altance i po niedzieli będę wszystkie zaległe obietnice realizować.
Miłego weekendu!


Wiem Haneczko że to jeszcze nie czas na marunę .Ja w sprawie innego jistu z nasionami .dalej czekam chyba 4 ty tydzień i nic.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 11:28, 02 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Zana napisał(a)


Piękna rabata. Planujesz wysypanie korą? Myślę, że bardzo by jeszcze zyskała, rośliny fajnie by się wtedy odcinały kolorystycznie od podłoża.


Tak na wiosnę pójdzie kora zbieram gazety .Nie sypałam w tym roku bo wiosną jeszcze muszę trawy poprzesuwać. bo mam za gęsto .
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 11:31, 02 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Kasya napisał(a)


no u nas ta poczta to masakra jakas...


Wiesz nie mam już siły do tej poczty .Tam siedzi jakaś Baba co jej ruszyć nie można i wyrażnie kpi z ludzi Nie dałam rady wybrać się do Ciebie bo wnuki miały wolne i całe dni byłam z nimi .
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 12:09, 02 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Walczę z wątrobowcem drugi rok i nic .ale..... Po 1/Bardzo żałuję że póżno go wykryłam.,bo tak szybko się rozpanoszył ,że dziś nie daję rady .W zeszłym roku wykopywałam na płasko szpadlem i wywiozłam w foliowych worach kupę ziemi razem z tym szajsem.Potem polałam płynem na wątrobowca ,zginął bo zrobił się czarny .Pozbierałam spalony a ten mi wyszedł jeszcze dorodniejszy .więc dałam płyn i potem za jakiś czas wapno .I iiiii dalej go mam może mniej ale jest.W między czasie wykopywałam szpachelką ile mogłam .W tym roku doszłam do wniosku że on nie lubi jak jest sucho i ciemno .Więc przed zimą miejsca gdzie jest nakryję grubą czarną folią .będzie po trawie bo i tak już jest ale może i z nim się pożegnam .Walka trwa 2 lata zobaczymy co będzie w trzecim .Trawa moja w miejscach gdzie się zasadził jest do przekopania .Nie kopię w tym roku , bo nie mam siły, ale nie daruję draniowi .teraz jak kupuję cokolwiek sprawdzam doniczki.Z moich obserwacji to chyba to cholerstwo przenosi się pod butami Walka trwa .!.! !.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
kerii 15:43, 02 wrz 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Zaintrygowały mnie te wątrobowce i wygooglowałam co za jedne no i kurna mam coś takiego, zwłaszcza na skalniaku mi to rośnie. Myślałam, że to normalny mech a to jakieś cholerstwo jak się okazuje trudne do wyplenienia. To może przez niego nie chcą mi żurawki rosnąć
____________________
Jola Moja glebo terapia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies