]Witam Wszystkich serdecznie. Troszkę za póżno na skowronka, ale od rana siedziałam na bocianim gnieżdzie w Przygodzicach. Dzisiaj była radość, bo po 4 dniach przyleciał samczyk do samotnej samiczki. Wydawało nam się, że już na gnieżdzie będzie singielka, a tu dzisiaj z samego rana taka niespodzianka. Zaraz też zabrali się mocno do powiększenia bocianiego rodu.

Marysiu to super że jest ich dwoje. A na zdjęciu to jest przed czy po?

Zbyszek, masz fotkę erotyczną. Myślę, że mnie nie zakablujesz za szerzenie pornografii. Pozdrawiamy.

W tym wątku, to chyba lekcja poglądowa?

Witaj Haniu. To lekcja dla Zbyszka, bo On taki był ciekawy

Bez komentarza.

Ropuchy i żaby zapełniają stawy,
Myją się po zimie, z odrętwienia wstają.
A potem, po kąpieli,albo i w jej czasie
amory odstawiają!
I nie ma co się dziwić taką sytuacją,
wszak cały świat stoi prokreacją!

Pozdrawiam lawendowo i śpieszę do ogrodowych prac. Okropnie sucho, z nasadzeniami trzeba czekać.

Lawenda piękna, Marysiu!
Skowronki w pracach po uszy!

Hej!!, to już maj, a w Skowronkowie jeszcze kwietniowe wpisy. Skowronki zapracowane okrutnie, budują sobie gniazdka w ogrodach. Pozdrawiam Was Wszystkich glicyniowo - bzowo.