słuchajcie skowronki, spotkała mnie bardzo przyjemna historia, wiecie, że poszukiwałam wertykulatora i nawet prosiłam naszych panów na Ogrodowisku o pomoc w parametrach tego urządzenia, bo wcale się na tym nie znam, i spotkałam Anioła w postaci naszej Gramy, a szczególnie jej męża Michała, który przez 2 dni poświęcając swój czas i pieniądze,(wydzwaniając do różnych firm) szukał dla mnie takowego sprzętu..... i znalazł, dzięki jego pomocy i namiarom na firmę, kupiłam taki wertykulator, że "mucha" nie siada, mało tego , pan Michał poleca swoją pomoc wszystkim na Ogrodowisku, którzy maja problemy ze sprzętem technicznym i są takimi "nogami" jak ja, ) przekonałam się o tym,że to nie takie proste, a więc, kto potrzebuje pomocy wiadomość do skrzynki Gramy, a ona poda już namiary na pana Michała, ja ze swej strony serdecznie dziękuję, jestem bardzo wdzięczna Ania

Zawsze uważałam, że Michały to super chłopaki
Ale mimo wszystko łezka mi się w oku zakręciła ze wzruszenia, jak fajnie, ze są na świecie życzliwi ludzie
Panie Michale Be eR A Wu O, BRAWO, BRAWO, BRAWO!

Panie Michale tak trzymać .Brawo.Bo jak się oglądniemy wokół siebie to tak różowo nie jest.Pozdrawiam.

Skowronki wyspane?Proszę szybko nastawiać kawusię!Za oknem słońce od rana,temperatura plusowa.........minimalnie na czerwonym.......,ale wiatr ucichł.Nieźle się z pieskiem spacerowało!

Sobotnie plany?Mój ogródek musi poczekać......ja w soboty nie pracuję,a w niedzielę odpoczywam po nic nie robieniu w sobotę!

Ale plany są.Zakupiłam sadzonkę wajgeli i wsadzę w miejsce wyciętego jałowca w żywopłocie.Ponieważ mam w nim 2 luki,w drugiej wykorzystam również wajgelę.Jedna jest czerwona(chyba?),a druga z sadzonki od sąsiadki.......nie pamiętam jaka.Szybko rosną- to szybko mi zapełnią wyrwę.Ale to w tygodniu........A jeszcze przedtem.....muszę uprzątnąć te wycięte gałęzie.

A skowronkowym pracusiom życzę ......spowolnienia prac......Bo coś wcześnie wszyscy ćwierkamy w tych naszych ogródkach.Wiem,że lenistwo nas wyjaławia,ale zważcie na zastałe mięśnie.Po co się forsować,a potem chorować.....

Miłego weekendu!

.

wyspane! kawusia jest! zadanie wykonaneHaniu to u ciebie juz takie kwiatki???

Danusiu!Chciałabym już takie mieć! Ale na chciejstwie na razie się kończy.....
Miłego dnia skowronku!

Dzię dobry skowroneczki. Haniu zastosuję się do Twoich rad .Dziś nic nie będę robił (oprócz gonitwy z psem ) a jutro całkiem nic. Już się w lutym wyrwałem z obcinaniem gałęzi i to mi wystarczy jako przestroga. Życzę Wam Danusiu i Haniu pięknej soboty . U mnie 7 stopni plus i śnieg topnieje.

dziś Grzegorza mam nadzieje ze zima pójdzie do morza!!!!

Zbyszku,lutowe obcinanie było koniecznością,teraz musimy znowu się zmobilizować,ale tylko całkowite odtajanie gruntu pozwoli na jakieś ruchy,nic na siłę.
Poczytam ogródkową prasę,oczywiście3 x spacer z Frodikiem...... może jacyś goście?
Słoneczka intensywnie grzejącego zeszłoroczny śnieg życzę!

To super, ze nie wszyscy ruszają do ogródków. Ja też chyba nie zawitam na swoje włości, bo mam dwie Bożenki do obświętowania
Miłego weeekendu spędzonego jak kto chce