Łał, kolory klonów jak w Kanadzie! Pięknie u Ciebie Bogdziu.
Choc bojowa z Ciebie kobietka to myślę że jednak przegrasz bo chyba nikt nie wygrał , no Irenka pisze ze nie ma ale moze ta jej wielka powódz je potopiła????Pozdrówka Kasiu.
to jest mój atropurpureum Dokąd był młody to się nie przebarwiał a teraz jeśli tylko jesień jest sucha to kazdego roku się przebarwia więc pewnie troszkę musisz poczekac. Pozdrówka.
Przepiękne kolory w Twoim ogrodzie, klony zjawiskowe. Pozdrawiam z rana