Tak Marzrnko. Pozdrówka . A gdzie Cie nosiło znowu po babskich spotkaniach i naradach? Moim zdaniem będzie najlepiej jak każda swojego w domu ,,wychowa" jak należy , chodzi o M ale również o synusia.
Eskimo mam jest piekny biały jak śnieg i ma duże kwiaty. U mnie trochę chorował przed laty ale to była moja wina bo mu obsypałam korzenie torfem jak gdzies wyczytałam, ledwie go uratowałam, z 5 lat o niego walczyłam. Jest wytrzymały i piękny - polecam.Blutopię mam. U mnie na początku trochę był problem z klimatyzacją tzn na początku rosła marnawo ale bez żadnych sensacji ale jak się ukorzeniła to dobrze rośnie i kwitnie wiec też polecam.Libretto nie mam więc nie napiszę nic . Mam bardzo podobny do Ann Lindsay ale kupiony jako nn więc nie wiem czy to on. No i mam Caterinę van Tol. U mne rośnie na tzw patelni i nie sprawia kłopotów. Ma jednak dwie wady: pierwsza to stosunkowo blade liscie tak że wydają się chore szczególnie na wiosnę . Myslałam że może u mnie w złym miejscu rośnie ale okazuje się że to taka uroda tej odmiany a druga wada to bardzo trudno a wręcz niemożliwe jest obrywanie przekwitniętych kwiatostanów, Trzeba obcinac sekatorem bo nie da sie ich wyłamac, ale nie przemarza i nie sprawia innych kłopotów. pozdrawiam Aniu.
Bogdziu, masz rację w tym, co piszesz, ale to nie tylko o to chodzi... i nie jest to tak oczywiste, proste i możliwe dla wszystkich ...i o jeszcze mnostwo innych spraw...
ale tu nie chcę o tym... tu mamy ogrodowy świat
Napisałam dużo i kosmici poczytają. Fajnie że doszłaś do takich wniosków. U mnie jest dużo dzikich kotów i mam umowę z sąsiadem ze on karmi koty a ja ptaki więc koty wyganiam z mojego ogrodu do niego a karmnik mam pod oknem to zawsze koty mam na oku. Po takim ciągłym przeganianiu rzadko przychodzą pod karmnik .
No to ide sadzic co mam w doniczkach bo potem jeszcze mnóstwo cebulowych będzie do posadzenia. Miłego popołudnia Dziewczynki.A to muchomory z mojego ogrodu. Już sie ślimaki do nich dobrały.
Bożenko, jesteś cudowna
Dziękuję Ci, bo nareszcie prawdziwie szczerze się dziś uśmiałam.
Fajne określenie
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.