Wieczorne spotkanie z ogrodowiskiem zaczynam od Twoich fioletów Bogdziu i oczywiście piękne są. Oprócz rh najbardziej podobał mi się bodziszek z kropelkami na płatkach. Cudny jest. I taka refleksja - połowy moich roślin nie fotografuję, a przynajmniej z bliska. Ale jak zacznę na dobre biegać z aparatem po ogrodzie, to moi będą się pukać w czoło ale co tam No i jeszcze trzeba czas na to znaleźć, z tym będzie chyba najtrudniej
Ja tez nie mam wielu zdjec tzn mam ale w pamięci zewnętrznej której nigdy nie chce mi się podłączyc bo trzeba na wyłączonym komputerze a ja zawsze najpierw włączę komputer i nie chce mi się ponownie włączac i wyłaczac, skomplikowane.... . Na tapecie mam tylko zdjecia z ostatniego roku , potem przenoszę do pamięci i zbieram następny rok a jak czegoś mam dużo zdjec to często co rok nie robie .
A rodzina i ludźmi się nie przejmuj, fajnie zimą ogladac swoje roślinki.Pozdrówka.