Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Pokaż wątki Pokaż posty

Rododendronowy ogród II.

Alija 11:33, 08 maj 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8699
Bogdzia napisał(a)


Haniu u mnie ze stołeczka sie nie da bo jak wiesz podlewam chodząc wzdłóż ,,alei". Często myślę jak Ty sobie radzisz w ogrodzie .
Pięknie mi kwitły w tym roku psiezęby





Bogdziu, magnolie masz zjawiskowe, ale tyle psizębów naraz nigdy nie widziałam, cudne.
Pozdrawiam.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
ryska 18:24, 08 maj 2022


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11597
Piękne zdjęcia z ogrodu.
Dużo zdrowia życzę.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ZbigniewG 18:33, 08 maj 2022


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8900
Bogdzia nie ma sprawiedliwości na tym świecie, przecież ostatnio byłem grzeczny (i to nawet bardzo grzeczny ) a psizęby i tak się mnie nie trzymają
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
basia3012 23:32, 29 maj 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9449
Bogdziu, a gdzie Twoje rodki. Czekamy na nie.
Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Mala_Mi 20:40, 04 cze 2022


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Narzekasz na pokazywanie tego samego.. też już mi sie tak wydaje. A jednak u Ciebie pokazałaś tylko 5 fotek, ale za to jakie wrażenie zrobiłaś .. mam jednego psi zęba a tu taki łan Wrażenie takie samo jak zobaczyłam u ciebie pierwszy raz różaneczniki

Magnolia też ogromna, a różaneczników na foto brak..

U mnie też już susza .. pochmurno ale nie pada.. poprzednia całą niedziele lałam wodę... nawet znaku nie ma, a i tak podlałam tylko to co najcenniejsze i najwrażliwsze. I tak sobie cały czas myślałam o twoich suszach Pracochłonne, drogie i radość potrafi odebrać skutecznie.
Tak zaniedbałam ogród, że niestety dwa czy trzy różaneczniki chyba tez mi wypadną, chyba że sie za nie wezmę. Na razie survival rośliny uprawiają jak i ja.
Wywalam cały szpaler Elmshornów, te najokazalsze. Nie zaczęły kwitnąć a już listki żółkną, z wielkości się położyły i połamały. Wydały na siebie wyrok, większość już wycięta. Nie mam cierpliwości do róż.. denerwują mnie. Może kilka rh zasuszyłąm, ale reszta w tym roku była ładna. Niestety do życia potrzebują światła, tam gdzie wywaliłam wcześniej drzewa to dały pokaz, a tam gdzie cienisto to były mizerne. Wiec pora na drzewka kolejne... niestety busz mam za duży. Ogród rośnie szybciej niż nam sie wydaje Małe to było pielenie, a duże to cholera wie c oz tym zrobić i jak sie tego pozbyć .

A teraz czekam na kilka fajnych fotek... dawaj mi tu te z okna Firany poprawisz

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Dorota321 22:25, 21 gru 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 887

Z pewnością będzie wątek na życzenia świąteczne, ale ja zawsze tak ciepło wspominam pobyt w Twoim ogrodzie i bardzo chcę zostawić życzenia.


Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
i Nadchodzącego Nowego 2023 Roku życzę
odrobiny ciepła dzięki ludzkiej życzliwości,
odrobiny światła w mroku dzięki uśmiechowi.
Radości w smutku dzięki ludzkiej miłości
Nadziei na lepsze jutro w chwilach niepokoju.
Zdrowych, szczęśliwych i wesołych świąt.
____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies