Odwiedzam Ciebie i Twoje ptactwo. Lilie chyba zmarzną i nie zakwitną w swoim czasie... To były biało zielone i różowe z większych.Kolorowych snów.

Bogdzia, pokazuj ptaki, koniecznie ! naprawdę świetne obserwacje robisz może będą te same ptaki tzn gatunki...ale przecież inne osobniki i inne zachowania moga być !
nasza ornitolożko nie zanudzisz nas, to oczywiste !

weronika77 napisał(a)

Odwiedzam Ciebie i Twoje ptactwo. Lilie chyba zmarzną i nie zakwitną w swoim czasie... To były biało zielone i różowe z większych.Kolorowych snów.

Weroniko nie panikuj. Jeśli bedzie śnieg to nic im się nie stanie. Ja już nie wiem czy tez kupiłam te lilie co Ty czy ich nie kupiłam. Obeszłam ogród i nic u mnie nie wyrosło.A sny miałam kolorowe ale koszmarne niestety.

marzena napisał(a)

Bogdzia, pokazuj ptaki, koniecznie ! naprawdę świetne obserwacje robisz może będą te same ptaki tzn gatunki...ale przecież inne osobniki i inne zachowania moga być !
nasza ornitolożko nie zanudzisz nas, to oczywiste !

Dzięki Marzenko za miłe słowa . Od czasu do czasu pewnie coś pokażę ale ornitolożka ze mnie żadna, tyle obserwacji co na własnych śmieciach.

Miłego weekendu!

Tak u mnie wstaje dzisiejszy dzień , aż sie chce powiedziec : ,,kiedy ranne wstają zorze..."





Jest +3 stopnie.

Miłego dnia wszystkim życze.

popcarol napisał(a)

Miłego weekendu!

Karoliko nawzajem.

A u mnie niestety pochmurno!Witam z rana, pewnie juz na dworze byłaś i ptaszki karmiłaś w podomce i kapciach?Miłego ,słonecznego!

Bożenko piękne wstają u Ciebie zorze! Miłego i słoneczneog dnia Ci życzę. Cyba ten dzien dla wszystkich ogrodowiczan będzie bardzo pracowity? Ja teź muszę jeszcze trochę podzialać, kilka cebul dosadzić, wykopać kanny, wykopać 3 bambusy, poczyścić ogród z wymarźniętych roślin.
Ale będzie fajnie byleby słońce chociaż na chwilę wyszło zza chmur. Buziam i biegnę pododiwedzac inne moje ulubione ogrody.

Ps. A ptaszki proszę obfotografowuj koniecznie, bo zamierzam się tej zimy mocno wyedukować w tym temacie

Tyle czasu poświęcasz swoim ptaszkom, a one Ci się odwzajemniają przyjaźnią i podchodzą do fotografowania. Pewnie się już nie boją