Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja największa pasja - ogród

Moja największa pasja - ogród

kasik778 18:35, 07 paź 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
Ulu moje firanki to też nie były takie prawdziwne były tylko po bokach, ale na razie wolę oglądać las w palecie kolorów jesieni
____________________
kasik778 18:38, 07 paź 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
baraga1904 napisał(a)
...masz wspaniały widok z okna ...te kolory to najlepsze dzieło sztuki stworzone przez naturę.. też nie mam firanek w każdej izbie.. a co tam...muszą byc...?
...u mnie dziki !!! zostawiaja slady swojej bytności na łące i na drodze... strach wychodzic z domu po zmroku a syn chodzi biegac..


dokładnie po co zasłaniać taki widok
dziki u nas są, ale na szczęście nie podchodzą pod domy
też bym się bała chodzić po drodze i spotkać dzika, nawet nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobiła...
____________________
eliza3 18:39, 07 paź 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Nie pamiętam kiedy widziałam wiewiórki. W moim domu rodzinnym były trzy orzechy włoskie, wiewiórki były prawie oswojone...u mnie wiewiórki nie mają po co przychodzić, nie mam orzechów, mieszkam w środku wsi, więc wolą las.
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
kasik778 18:42, 07 paź 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
u mnie te orzechy je tak kuszą
ale rzeczywiście tam, gdzie orzechy to wiewiórki są prawie oswojone
____________________
baraga1904 18:47, 07 paź 2012


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
...wiewiórki są nieszkodliwe ...wręcz urokliwe
kasik778 18:51, 07 paź 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
baraga1904 napisał(a)
...wiewiórki są nieszkodliwe ...wręcz urokliwe


są przeurocze, zawsze się uśmiecham, kiedy je widzę
____________________
kasik778 18:52, 07 paź 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376


a tu ususzone zbiory, ale nie moje, tylko moich rodziców
____________________
baraga1904 18:54, 07 paź 2012


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
...chcielismy jechac dzisiaj na grzyby ale pogoda nie dopisała...zbyt zimno i mokro a to zagrożenie dla zdrowia... szkoda...było przeciez tak fajnie w ostatnich dniach ale nie było czasu na grzyby...
kasik778 18:59, 07 paź 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
baraga1904 napisał(a)
...chcielismy jechac dzisiaj na grzyby ale pogoda nie dopisała...zbyt zimno i mokro a to zagrożenie dla zdrowia... szkoda...było przeciez tak fajnie w ostatnich dniach ale nie było czasu na grzyby...


ja tez nie mam kiedy zbierać grzybów, ale bardzo bym chciała, bo uwielbiam grzybobranie
za to moi rodzice i teściowa są na grzybach prawie codziennie, jak mówią, dzień bez grzyba dniem straconym
____________________
Welka 19:01, 07 paź 2012


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
kasik778 napisał(a)


a tu ususzone zbiory, ale nie moje, tylko moich rodziców


To mnie zmotywowałaś do przerycia jutro lasu, bo ja dziś z mojego ledwo zakrytego dna wiaderka się cieszyłam, a przy takich zbiorach to chyba zwariowałabym ze szczęścia
Pozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies