Tess napisał(a)

Nie chciało Ci sie wklejać?!
A ja nie mam co wklejać
Ogród babuni??? Nigdy w życiu!

Miłego dnia, Aniu

Wzajemnie Tess

Miło tutaj. Ogród babuni?

monteverde napisał(a)



różanki masz wyjątkowe! ale liriope mnie szczególnie zachwyciła, jak to zrobiłaś, że ci przetrwała?

Irenko siedziała 2 lata i nie kwitła, dopiero w tym roku, niczym nie okrywałam

farciara jesteś, mi tej zimy wymarzły; może jeszcze raz kupię, ale kiedy sadzić to wszystko! może sobie odpuszczę do przyszłego roku, ciut mnie ogród wymęczył

a pewnie może znajdziesz lepsze miejsce, lub gdzie indziej będzie lepiej pasowało

Pszczelarnia napisał(a)

Miło tutaj. Ogród babuni?

Ant_re nazwała swój ogród " babuni" w tym nie ma nic złego , mnie się "ogród babuni" kojarzy ze wszystkim co najlepsze

Róże zachwycające!!! Dobrze, że mimo ostrzeżeń, że są trudne w uprawie też je mam-okazało się , że mam do nich rękę teraz na jesień też szykuje się różana rewolucja u mnie- bo zaszalałam w rosarium i czekam w październiku na paczkę . Zamówiłam min Louise Odier- u Ciebie ona pięknie kwitnie- czy ma jakieś szczególne wymagania? Kupiłam 3 i chcę je posadzić koło altany w pełnym słońcu-dobrze według Ciebie???
A przetwory super! ja w sobotę robiłam szarlotkę z antonówek-zeszła w trymiga. Też chyba włożę jabłek na zimę

to jest rabatówka historyczna dorastająca do 2m, przewiesza się , stanowisko słoneczne, odporna na choroby, podłoże lekko kwaśne, no i płatki na przetwory się nadają, dobrze zrobiłaś

tak też myślałam, ale wolałam się utwierdzić konsultując z Fachowcem,

Anita1978 napisał(a)

tak też myślałam, ale wolałam się utwierdzić konsultując z Fachowcem,

fachowcem u nas od róż jest Ania DS lub Viva lub Wanda7 , na pewno nie ja