acha, a przez te Twoje wyroby kuchenne to ja w kompleksy popadam

E tam Anulka jakie kompleksy? raczej ja widząc Twoje zdolności plastyczne ale gdybyś czegoś nie wiedziala to się pytajzobaczymy się u Ani a jak tam dynie?

Oj jak ładnie dziś Aniu u Ciebie było!!!! A ja do 17 w robocie siedziałem od 7 rano i taka jestem zmęczona ze nie zauważyłam ze pięknie!!!!! tylko ze gorąco, czułam i widać było przez okno teraz jestem zdechla i trochę tylko podlalam ale na nic wiecej nie mam siły. a tu świat taki piękny!!!! Najszczęście dziś " maly piątek" który niedługo sie skończy i będzie weekend!





acha, a przez te Twoje wyroby kuchenne to ja w kompleksy popadam

E tam Anulka jakie kompleksy? raczej ja widząc Twoje zdolności plastyczne ale gdybyś czegoś nie wiedziala to się pytajzobaczymy się u Ani a jak tam dynie?

Aniu, do Rzeszowa nie jadę niestety może spotkamy się u Szmita? będziesz?
dynie rosną, kwitną ! mam nadzieję, że jednak zupę dyniową zjem jesienną porą