O matko, Ania! A jak zaczniesz pikować, to dopiero tych doniczek będziesz miała!
Ech, gdybym miała gdzie to trzymać, to siałabym, siała!
A porcelanka mnie zauroczyła

Fajnie, że ten jałowiec sprzed okna zniknął. Nowe wyzwanie przed Tobą

barbara_krajewska napisał(a)

Fajnie, że ten jałowiec sprzed okna zniknął. Nowe wyzwanie przed Tobą

Mam co nieco narysowane, zobaczymy jak wyjdzie drugiej strony nie ruszałam bo tam się płoży jak rzeka wiciokrzew i fajnie to wygląda i tam tak nie zacienia i pięknie pachnie

Dobranoc

Aniu, jak długo trzymasz folie na siewkach?

Fajanie, że sąsiad rewolucję pod oknem zrobił będziemy podziwiać nowe nasadzenia!

Słyszałam właśnie ,że u Ciebie mroźno.
Przesyłam zatem cieplutkie pozdrowionka

A ja dużo słoneczka przesyłam

Aniu wpadnij do mnie na Twoje życzenie mam fotki co jeszcze dziś do zrobienia ale może będziesz mniec ochotę cos namieszać to bardzo chętnie posłucham Twych propozycji bo pewnie zauważysz że roboty Ci u mnie dostatek miłego dnia życzę tylko co się nie wystraszysz

Jakby co to ja mam ta ceratostigmę ale ją posadziłam dopiero w w zeszłym roku latem więc nie wiem jak z zimowaniem. Słyszałam, ze zimuje bez problemów ale potwierdzę to za jakiś czas( juz niedługo mam nadzieję)
Jesienny kolor ma rzeczywiście taki pomarańczowy i fajnie to wygląda w połączeniu z niebieskimi kwiatkami. Słyszałam, że się rozłazi więc mogę Ci kawałek wysłać jak przeżyje.

Nasionka wysłane, poniżej na zdjęciach w jesiennym wydaniu ( wszystko co pomarańczowe to w oddali na tym pierwszym zdjęciu też). Tylko potrzymaj je w lodówce jeszcze ze 3 tygodnie.