oliwka napisał(a)

i ja czekam na twoje nowe pomysły i cudowne klimaty w twoim ogrodzie

Cześć
Przebieram nóżkami żeby już zacząć

Myślałam że już zdjęć ze śniegiem nie będzie a tu proszę .............

Pierwsza rzecz za którą się zabiorę jak skończe porzadki na ogrodzie to przygotowanie mojego nowego rozsadnika
W listopadzie dorwałam panów którzy robili nam drogę hahahahahahahaha i zaprosiłam na mini fuchę. Miałam 4 wolne przęsła które zostały z ogrodzenia, odgrodziłam nimi boisko. W listopadzie zerwałam włókninę która tam była, zebrałam żwir. Teraz zostało mi przebranie z chwastów ziemi która tam leży, wyrównanie, położenie pseudo ścieżek z płyt które zostały odratowane z naszych starych obrzeży z zewnątrz działki, dosypać dobrej ziemi i będzie można sadzić

Śnieg u Ciebie, nie zazdroszcz. Ja lawendę ścięłam już dawno, mam nadzieję, że przeżyje ale u mnie cieplej.
Super miejscówka na rozsadnik!

Krokusy w śniegu mają swój niepowtarzalny urok, pięknie się na zdjęciach prezentują. Ale śniegu już nie chcemy.

Cieszę się, że wracasz po zimie na O. Mało piszę, ale zawsze do Ciebie zaglądam.

admete napisał(a)

Mam pytanko
Czy mogłabyś zdradzić jaką długość mają boki kwadratów pod drzewami? Chodzi mi o długość boku z kostki

no popatrz, zimą nie próżnowałaś a wymyślałaś Fajnie mieć rozsadnik. Dużo masz tam słonca czy tylko rano?