Przy moim nagminnym cykaniu zdjęć to archiwum przyjęło naprawdę wielkie rozmiary
zdjęcia wybierałam od września nie wiem ile czasu zajmie mi grupowanie datami i porównywanie każdej rabaty.............ale mamy czas do wiosny hahahahahahah
a samotnego gradobicia w samochodzie nie zazdroszczę
wyobrażam sobie jak musiałaś się bać
ja byłam z mamą i dzieciakami, dopóki nie przestało padać nie weszłam na piętro bo myślałam że wszystkie okna są roztrzaskane
na szczęście okna całe tylko cały dach w dziurach
Wow .....teraz widzę ile pracy wykonałaś od początku do teraz .....
Świetna relacja ..,,,z przyjemnością obejrzałam i czekam na więcej
A tira zazdraszczam
najbardziej mi było żal cisowego żywopłotu przy kółku
to były świetne wielkie okazy
wypadły dwie śliwy - do tej pory nic nie wsadziłam - ale już na wiosnę kupuję brzozy
wypadły dwa wiązy, sporo kulek bukszpanowych
i trochę drobnych roślin, lawendy, trzmieliny...........