Wczoraj po ponad tygodniowej walce z warzywnikiem i jego okolicami po wykopaliskach i robotkach z nowymi rabatami - SKOŃCZYŁAM ufffffffffffffffffff
bo już miałam dość siedzenia tam
3 rabaty obsadzone nowymi truskawkami - 60 sztuk
1 przekopana i posadzone truskawki z sadzonek które zrobiłam rok temu od sąsiada też wyszło z 50 sztuk ale posadziłam gęściej bo za rok będę co drugą przesadzać
2 rabaty z bylinowymi dzidziusiami przekopane, a bylinki przesadzone na docelowe miejsca albo na nowe rabaty do dalszej uprawy
przekopany pas na dalie - wczoraj już resztkami sił - mam dość wideł i łopaty hahahahahahaha
zamiecione
wyplewione pod jeżynami i w gąszczu dzidziusiowych jeżówek
dwie wolne rabaty będą dla chłopaków będziemy sadzić ogórki, poziomki, siać nasiona - czyli za jakiś czas będzie am znowu misz masz - bo już widzę jak się chłopaki dorwą do siania to będzie wszystko pomieszane hahahaha
Przedwczoraj latałam z konewkami i rozlałam nawóz pod wszystkie hortensje rh i róże, rozsypałam preparat na ślimaki - głównie pod hosty
a teraz czas wziąć się za chwasty i po mału ciąć żywopłoty - ale to już jutro na dziś muszę sobie znaleźć lekką niedzielną robótkę
bylinki z warzywnika
