No ja mam nadzieję że go zainspiruję!!!! .
Póki co wielka bryła domu - jeszcze bez dachu, trochę mnie przeraża .
Dobrze że mam inne fantastyczne widoki z salonu - i to o nie głównie chodziło .
Bo przecież zdawaliśmy sobie sprawę że za niedługo otoczą nas sąsiedzi
ale mieszkając ponad rok w dziczy , przyzwyczailiśmy się do tego że jesteśmy sami
i poczuliśmy się panami lasu i otaczających łączek .
A tu od kilku miesięcy rozpierducha na zewnątrz, na drodze podjazdowej
i codziennie panowie za ogrodzeniem i podjeżdżające różnej maści samochody budowlane..........
Ale kiedyś znów będzie spokojnie
Najbardziej żałuję że w przyszłym roku w zimie nie zobaczę już z balkonu spacerującego stadka sarenek
Noo, TKMax i mi nie jest obcy, niestety do Krakowa muszę podjeżdżać. Można tam znaleść istne perełki, zwłaszcza do ogrodu.
Co do mojej przeprowadzki, to odliczam już dni. Jeszcze 2 tygodnie i zamieszkam w domu a raczej ogrodzie bo zaczynam wsiąkać w tą ogrodową przygodę.
Niestety u mnie jak u Ciebie, połowy rzeczy jeszcze brakuje tym bardziej że teraz w ogród inwestujemy więc dom odłogiem leży
jak u Ciebie radosnie i kolorowo. te czerwone tulipany ladne ksztalty pokazaly. szoda ze psiak sie zapuszca na dzialki kwiatowe, ale moze to tymczasowe jest? u nas na kota nie poradzimy,choc on raczej miedzy roslinami sie usadawia. przywnam ze czasem lubi polozyc lape wlasnie na srodku kwiatka i z premedytacja patrzec czy cos zrobie.
szkoda tych sarenek; ale masz piekny ogrod i nawet dodatkowe domy nie powinny az tak przyslonic widokow. Piekny ogrod odwroci uwage od domow i bedzie gites.
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
Pooglądałam, poczytałam...
Cieszę się że Mała Mi podpowiedziała nazwę gęsiówki... Tutaj masz spis większości roślin na skalniaki - do poczytania w wolnej chwili
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Nie było mnie i nadrabiam. Klatki gratuluję. U mnie sprawdza się z bluszczem, bo.... lubię bluszcz. Fajnie, ze Ci się spodobała. Mam też bluszcz na oknach kuchennych i w salonie, ale w formie kół, które sama robię, bo tak jest znacznie taniej.
Dom... pisałam, że znam Twój od dawna, ale powtórzę. I zaprzeczę Twoim informacjom, jakoby był wciąż niewykończony. Aguś... Może takiej powierzchni nie da się "udomowić" od razu, ale to chyba jest fajne... Każdy kolejny mebel cieszy, więc radość urządzania trwa dłużej Twoja kuchnia powala... Lampy... fornasetti na kaflach... jadalnia z pięknymi krzesłami... Zegar, który budził kontrowersje, a wpisuje się idealnie... pasiaste rolety... łazienka navy... zestawienie kanap przed kominkiem... kolorowe pokoje Chłopców... Granit na klatce schodowej... wiatrołap idealny, z /moim zdaniem/ doskonałym puszczeniem oka w postaci złotej półeczki /zupełnie nie rozumiałam nagonki na nią na FM/... Mam wymieniać dalej? Masz piękny dom. I taki będzie też ogród. Bo mam wrażenie, że w ogrodzie wpiszesz klasyczne kwitnące angielskie łany w nowoczesne ramy rabat... i to będzie kontynuacja eklektycznego domu. Kibicowałam Tobie, kiedy przemalowywałaś okno na piętrze i będę kibicować, kiedy będziesz planowała, gdzie wcisnąć wszystkie kwiaty, o których marzysz. Pozdrawiam, Aguś.
O rany naprawdę byłaś ze mną
Marta bardzo Ci dziękuję za te wszystkie słowa o domku :hug: :hug: :hug: (brakuje mi tej emotki na ogrodowisku )
Ogród...........mam nadzieję że będę zadowolona - kiedyś na pewno, bo jak mnie znasz to dążenie do perfekcji w tym temacie może być trudne hahahahaha.
Rośliny to nie płytki i próbnik z kolorami farb .
Trochę się boję że tyle rabat będzie robionych na raz, bo ja każdą najmniejszą roślinkę zanim posadzę będę musiała dokładnie przemyśleć.
Zrobiłam plan, coś tam narysowałam, ale to dalekie będzie od tego co tam rzeczywiście się znajdzie.
Pan ogrodowy będzie miał ze mną niezły ubaw
Teraz zamiast planować, rysować, wybierac rośliny pewniki trwam w jakimś takim dziwnym zawieszeniu twórczym
Chyba się trochę tym całym przedsięwzięciem denerwuję.
Ale myślę że jak się zacznie ja dostanę powera
Mam jeszcze takie tam swoje rodzinne problemy (mój brat jest chory) i chyba to mnie stopuje, spowalnia, a przede wszystkim zajmuje negatywnie myśli - ale to nie miejsce żeby o tym pisać, nie będę Was tym zanudzać.
Wyciągnę dziś z powrotem na stół plan ogrodu, może jak będzie leżał przed oczami zacznę znowu działać