Trochę się ochłodziło więc można działać
ale żeby nie było tak fajnie i miło to wokół mnie nawet o godzinie 10 rano lata milion komarów - wczoraj jak już jeden wleciał mi do nosa skapitulowałam i poszłam do domu hahahahahaha

porządkuję warzywnik a w głowie tworzy się lista rzeczy do zrobienia.oj znowu ta lista będzie długa

przymierzam się do podcięcia wiśni, ale nie wiem czy się zbiorę bo będzie to nie lada wyczyn - złazić co chwila z drabiny i patrzeć czy równo ciachnęłam....ale wypadałoby je już zagęścić

wybieram się w sobotę na dożynki, zwykle tam jest bardzo dużo roślin i dużo traw do kupienia. Liczę, że kupię miskanty (myślałam właśnie o morning light - ciesze się, że wymieniłaś ) i gracillimus. Turzyce też by mi się podobały. Mam jedną, chyba aurea (nie była podpisana bo to zakupy z marketu), ale podoba mi się
Pochwalę się

z średnich traw polecam Ci gorąco prosa rózgowate i trzcinniki

z tymi trawami muszę się zapoznać, kompletnie mi obce

lawenda001 napisał(a)

wybieram się w sobotę na dożynki, zwykle tam jest bardzo dużo roślin i dużo traw do kupienia. Liczę, że kupię miskanty (myślałam właśnie o morning light - ciesze się, że wymieniłaś ) i gracillimus. Turzyce też by mi się podobały. Mam jedną, chyba aurea (nie była podpisana bo to zakupy z marketu), ale podoba mi się
Pochwalę się

Owocnych zakupów Pani życzę

lawenda001 napisał(a)

z średnich traw polecam Ci gorąco prosa rózgowate i trzcinniki

z tymi trawami muszę się zapoznać, kompletnie mi obce

rozejrzyj się za nimi bo są świetne

Dziękuję.

Mam nadzięje, że coś przytargam do domu. ☺☺

Fuksja napisał(a)

Dziękuję.

lawenda001 napisał(a)

Mam nadzięje, że coś przytargam do domu. ☺☺

Na pewno