Witajcie, przeczytałam wątek, ale takiej jak moja roślinki nie znalazłam. Może ktoś poznaje? Nie na liści tylko gałązki, łatwo się ukorzenia.

Na pewno jakiś Rhipsalis

Wygląda na Rhipsalis cassutha, dzięki bardzo za pomoc, pozdrawiam

Poprosze o nazwe tego kwiata. Dziekuje.

Jeszcze jedna zagadka roślinna. Zauroczyła mnie.


Listki lekko ząbkowane, owłosione, ale najbardziej charakterystyczny jest intensywny zapach, coś w rodzaju miety-szalwi-anginki? Trudny do opisania. Koleżanka nazywa te roślinkę "szałwią hiszpańską" ale pod tą nazwą nie znalazłam nic podobnego do tej. Jest bardzo żywotna, rośnie bardzo szybko z kawałka gałązki włożonej do ziemi. Może ktoś rozpozna? Pozdrawiam

Urszulko, mnie Twój opis najbardziej przypomina Oregano kubańskie (Plectranthus amboinicus). Są różne odmiany. Powiem Ci szczerze, że mimo iż sam je posiadam, to jego zapach mnie drażni .

Mariusz, dzięki za rozpoznanie, przyznaję że zapach może drażnić, na szczęście uwalnia się dopiero przy poruszeniu lub po dotknięciu liści, jeszcze raz dzięki za rozpoznanie. Mam jeszcze jedną botaniczną zagadkę, ale muszę u babci zdjęcie roślinki zrobić.
Pozdrawiam

Witajcie dociekliwi Ogrodnicy, jeszcze jedna nieznana roślinka zgodnie z obietnicą ☺️.
Ta akurat mieszka u mojej babci, która ma ją odkąd pamiętam. Wygląda jak jakiś iglak i dlatego jest nazywana "choinką".
Ma gęsto usadzone krótkie igły na gałązkach koloru srebrno-zielono-niebieskiego jak widać na zdjęciach. Igiełki są dość sztywne i bardzo delikatnie kłujące. Starsze gałązki drewnieją, rozmnaża się przez ukorzenianie sadzonek.
Lubi ziemię żyzną i wilgotną, zawsze stoi przy oknie balkonowym, lubi światło.
Ważna cecha charakterystyczna nie znosi dotykania szczególnie przez inne rośliny. Wtedy po jakimś czasie usycha. Najbezpieczniej gdy stoi samotnie. Igły nie opadają i nawet suche mają nadal prawie taki sam kolor jak u żywej rośliny. Ten egzemplarz ma około 70 cm wysokości, ale może urosnąć dużo wyżej jeśli się mu pozwoli i posiada odpowiednio dużo miejsca w domu.
Kiedyś wydawała mi się bardzo trudna i wymagająca w uprawie. Chyba też nie słuchałam babci zbyt dokładnie, bo egzemplarz który od niej dostałam postawiłam z innymi roślinami. Dotykały go i oczywiście usechł.
Może ktoś rozpozna po tych cechach?☺️
Pozdrawiam

To może być cyprys (Cupressus), ale nie wiem, jaki. Iglak u nas nie zimujący, a w mieszkaniu raczej ma zbyt wysokie temp. może przysychać.

Lubi chłodny pokój, wtedy dobrze rośnie.

Danusiu, dziękuję,też podejrzewałam że trzeba szukać w tym kierunku (cyprysy).
Zastanawiam się też skąd pochodzi ta roślina (babcia niestety nie pamięta już, chociaż wydaje mi się że kiedyś opowiadała że dostała ją od kuzynki). Było to na pewno ok 30 lat temu co najmniej, wybór roślin był wtedy nieco inny niż dzisiaj, z zagranicy przywieść też nie było przecież tak łatwo.
Może ktoś jeszcze się odezwie
Pozdrawiam