Rana na miłorzębie już się ładnie zabliźnia, więc wystarczy wzmocnić samo drzewko poprzez regularne podlewanie podczas dłuższych okresów suszy. Za rok lub dwa lata nie będzie śladu - wielokrotnie widziałem, jak nawet dużo większe rany szybko się goją. A i jeszcze nie radzę stosować żadnych maści, które tylko mogą powodować rozwój niebezpiecznych patogenów. Pozdrawiam Tomek
Dzień dobry:
klon od kilku lat po ucięciu gałęzi i zabezpieczeniu środkiem - maścią/doradził ogrodnik, nie pamiętam co to było/ nadal puszcza soki .Praktycznie non stop. Rośnie normalnie. Jednak zastanawiam się da się zatamować ten wyciek? Czym? Jak?
Witam,
Uprzejma prośba o radę co zrobić w przypadku z załączonego zdjęcia. To jest czereśni, uszkodzenie kory ma pewnie kilka lat. Kupiłem ogród działkowy na którym zastałem takie drzewo. Nie wiem dokładnie czy uszkodzenie jest od 3 lat czy 6 lat.
Czy wystarczy pozmarowac maścią ogrodnicza?
Witam,
Uprzejma prośba o radę co zrobić w przypadku z załączonego zdjęcia. To jest czereśni, uszkodzenie kory ma pewnie kilka lat. Kupiłem ogród działkowy na którym zastałem takie drzewo. Nie wiem dokładnie czy uszkodzenie jest od 3 lat czy 6 lat.
Czy wystarczy pozmarowac maścią ogrodnicza?