Jeszcze na koniec muszę pokazać moją łączkę i czerwonego w niej rodzynka.Korol już idę do ciebie

Kasya napisał(a)

teraz widze

O to dobrze

Ewo serby dostały nawóz wieloskładnikowy z JM

Karol99 napisał(a)

Piękne zdjęcia. Mirko, zrobiłem sadzonki z tawuł.

Karol idę do Ciebie

Mirko mam pytanie. Podoba mi się pecherznica diabolo i jej dotyczy pytanie. Zastanawiam się która z opcji będzie najlepsza. Zaznaczam że obecnie nie mam żadnego krzaka.
1. Kupić teraz jeden krzak w szkółce i zrobić z niej sadzonki zielne teraz i zdrewniałe wiosną.
2. Uciąć kilka sadzonek teraz (kilka krzaków w okolicy namierzyłam)
3. Kupić jesienią gotowe sadzonki z odkrytym korzeniem zestawy do kupienia przez Internet są za grosze.

Kasya napisał(a)

ja tam kwiatkow nie widze

Nie czepiaj się szczegółów

Madziu teraz z pęcherznicy możesz zrobić sadzonki z pędów zielonych.To są moje zeszłoroczne sadzonki z derenia.
Postaw w cieniu i zraszaj lub postaw klosik z butelki plastikowej.
We wrześniu były już spore sadzonki☺

Ale śliczna ta Twoja łączka , a czerwonych elementów za rok może już więcej będzie jak się wysieje

Czyli jednak warto spróbować z sadzonkami teraz. Em mówi że przestanie się do mnie przyznawać, ale jak uszczknę kawałeczek pędu to przecież nic złego roślinie się nie stanie.

Jaki miałaś % ukorzenionych tak około.