Milka
09:04, 04 sie 2013
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Przyzwyczaisz się Agnieszko, zresztą znowu pewnie coś zmienię

a tu lilie dla ciebie, oj pachną, zastanawiam się czy je znowu gdzies nie przeniesc, ale jak pomyślę o pracy...to powoli odpuszczam

ale podcięł M., gałęzie paulowni, ależ ona rośnie, no i tamaryszka bo czochrał nas po głowie

