Michalina, no tak, ciachać lubię
Grembosiu, ja też i podziwiam teraz wszystkie rozplenice
Mirka dziękuję
AgnieszkaB, macham w nowym tygodniu, jeszcze bardziej zakręcony
Millle witaj

to firletka kwiecista, jak raz się posieje, zostaje na zawsze w ogrodzie
Madziarzeszów
ja też lubię trawy, ale nie wszystkie..... chyba będę jeszcze dużo zmieniać u siebie, na razie wszystko stoi, brak czasu!
Anitko, zagrałam, niestety nic

...może następnym razem

...dzięki
Marzenko, czasami zmiany są potrzebne

twoja czupryna świetna
Justyna, faktycznie poszłam w trawy i już marzę aby były większe

moje magnolie, bo mam 3, mają po 4 lata, to jeszcze aż 3 trzeba czekać, ale długo! pozdrawiam ciepło
Marzenko, mnie też anabelki w wersji limonkowej lepiej się podobają

co do osobistej opcji, znowu jestem po staremu
Aniu, no wiesz, że z czasem się wszystko nudzi
BEATA_S, jak cię na żywo widziałam, to tak sobie myślałam, że ty też z tych kręconych, włos jest jednak charakterystyczny
Ula, u mnie tak od dziecka

idealnie spuentowane, wszyscy na O. ciągle coś zmieniają!
Dasiu, natura i tak zwycięża
Kasiek, normalnie zazdraszczam, to cud i się ciesz! chyba masz do niej rękę, albo miejsce idealnie jej odpowiada
Lena, oj śmieszna była, ale powtórki już nie robię

teraz wysadzamy hakone wśród kamieni, w kolejnym miejscu, jak tak dalej pójdzie, to u mnie będą tylko trawy i drzewa
Danusiu, było cudnie

świętowanie udane
Reni, ja też

ta róże Chopin są u mnie niesamowite, rosną na 2m i kwitną, kwitną i kwitną

a horrtki bajecznie pachną
Iza, hi, hi
GorAna, dzięki Aniu, w tym miejscu stale sesje zdjęciowe ze wszystkimi
Moniko, dzięki, a posadziliśmy 40 sztuk
Kondziu

Joaska, a czemu tak się stało? ja tych moich nigdy nie podlewam i dają radę, ale ogrodowe już nie, te mus podlewać!
JoannA, Joasiu, to polska róża Chopin, wyjątkowa

tam wśród hortek rośnie ich 5 sztuk
barbara_kraj, Basiu...opinie podzielone, ale się wymęczyłam, nie jestem nawykła

to może chociaż bogata będę
mira, masz rację

ostatnio nic nie mogę robić i już wściekle tęsknię do chwastów, zapachu ziemi i sadzenia, do tego relaksującego zmęczenia
i kilka fotek z wczoraj