Irenko czytam, że chorujesz nie szalej i wytrzymaj do końca żeby nie było jakiś powikłań a ta trawka to nie jakiś miscancik niższy? powinnaś sobie kupić miłkę, a może masz? jest śliczna Eragrostis airoides (miłka), pozdrawiam serdecznie
oj nosi, tyle jeszcze do sadzenia, przenoszenia z flanki na flankę, ogród tonie w liściach, cięcie nieskończone, ale chyba długo potrwa piękna jesień, może M. to ogarnie, ale biedak działa na tylu frontach, że i on nie jest wszechmocny