Ja dzisiaj nie byłam w ogrodzie... Nie chce mi się .... A niech się sam zajmuje sobą, oby do wiosny... Jesli nadejdą mrozy to będzie wymgał mojego wsparcia. Za to wysprzątalam dom po świetach bo mi goście nabrudzili
Wczoraj byłam w JG odwieźć mame i naprawić jej telewizor.... Znaczy sie wymienić baterie w pilocie.... Po powrocie dzownie i znów słyszę że TV nie działa..... Znów coś przycisneła tym razem w pilocie....
Myśle jak by tu zachować sprawnośc fizyczna i umyslową do setki? Dumam....
Prezenty od corci znakomite!! ,
Chyba sobie zielona herbatke zaparzę bo czytam o oczyszczaniu...