Irenko, oboje z mężem potraficie zarówno ciezko pracować jak i cieszyć się każdą chwilą
Uwielbiam Twoje okazywanie radosci
Ogród bajeczny powstaje i już cieszy
Jolu, we dwoje fajnie się pracuje, ale jak goście wpadają, też super, bo jest okazja posiedziec i odpocząć no i można pokazać, co się zmienia, bo cały czas jednak chce się ten ogród upiększać
i ciągle coś nowego sie widzi, szafirki u mnie w różnych miejscach i każde miejsce inny czas kwitnienia
długo cieszą
Ja też doceniam sadzenie tych samych roślin w roznych miejscach. Przedłuża się w ten sposób okres kwitnienia, bo te w zacienionych miejscach później pokazują pełnię urody. Tak mam z krokusami, jedne juz dawno zapomnialy, a te w cieniu jeszce ciesza kwiatami
Ale jest cudnie kolorowo i pachnąco i ciepło.U nie machonia pachnie już nieziemsko i ma się wyjątkowo świetnie po zimie nic nie przycinalam. Tym żagwinem kusicie jeszcze daj kilka zdjęć i przepadnę