Irenko - jak miło czytać o fajnych ludziach, o spotkaniach. Troszkę Wam zazdroszczę,

- ale tak pozytywnie. Nawet nie wiesz jak bardzo zmieniło się moje nastawienie do przyrody, do pracy w ogrodzie pod Waszym wpływem. Na początku nieśmiało, dziś troszkę śmielej próbuję znaleźć ludzi i dla mnie bliskich- takich pozytywnie zakręconych.
Ja wiem, ze to jest takie wirtualne- choć nie zawsze jak widać- ale dziś ciężko jest spotkać ludzi życzliwych, bezinteresownych i przychylnych sobie.
Pięknie, pokazujesz swój ogród, przyciągasz do siebie swoją empatią i uśmiechem.
Cieszę się, że "trafiłam " do Twojego Ogrodu